Łukasz Madej bez ogródek. "Ekstraklasa jest toporną ligą"

Piłka nożna. Zaskakujące słowa brazylijskiego ministra. Uważa, że jest spokrewniony z Robertem Lewandowskim

Hitem 27. kolejki PKO Ekstraklasy było sobotnie starcie Lecha Poznań z Legią Warszawa (0:1). Wiele osób stwierdziło, że przebieg tego spotkania był mocno rozczarowujący. Podobnego zdania jest Łukasz Madej. Były piłkarz zaznaczył w Cafe Futbol, że mecz w stolicy Wielkopolski pokazał, iż czołowe zespoły z naszego kraju nie potrafią grać w sposób ciekawy i ofensywny.

- Musimy przede wszystkim zacząć grać. Gdy oglądamy ligę serbską czy chorwacką, to tam wszyscy potrafią grać w piłkę. A u nas szukamy sposobu... Gdy spotykają się dwie najlepsze drużyny w Polsce, które pretendują do mistrzostwa, niech one grają ofensywnie, niech zachęcą czymś kibiców - przyznał, cytowany przez polsatsport.pl.

Emerytowany piłkarz w dość mocny sposób wypowiedział się na temat poziomu w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej. Zauważył, że w naszym kraju nie ma dwóch lub trzech drużyn, które byłyby w stanie odskoczyć innym.

ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"

- Grajmy w piłkę, bo później przyjdą europejskie puchary i będzie problem. Ekstraklasa jest toporną ligą. Nie mamy w Polsce dwóch, trzech drużyn, które odskoczą reszcie stawki. Niech cała reszta ma ten "sposób", ale te dwie, trzy czy cztery drużyny będą ponad to. Tak, jak jest w Portugalii czy w Belgii. Wtedy będziemy mieli sukcesy w europejskich pucharach - stwierdził Łukasz Madej.

Dodajmy, że na czele ekstraklasowej tabeli znajduje się Legia Warszawa. Zespół ze stolicy naszego kraju ma na swoim koncie 54 punkty. Drugie miejsce zajmuje Piast Gliwice (46 "oczek"), a trzecie - Śląsk Wrocław (43).

Czytaj także:
- Manchester United liderem wyścigu po Kaia Havertza. Bayern odpuścił
- Łukasz Derbich walczy z niewydolnością nerek. "Dializa, dom, dializa - masakra"