O tym, że finał tegorocznej edycji Ligi Mistrzów może nie odbyć się w Stambule pisaliśmy już 26 maja. Turcy uznali, że organizowanie meczów bez udziału publiczności nie ma dla nich sensu z ekonomicznego punktu widzenia. Stwierdzili, że po prostu im się to nie opłaca.
Teraz portal mundodeportivo.com podaje, że finał Ligi Mistrzów chciałaby przejąć Lizbona. Przypomnijmy, że w tym roku to wydarzenie ma przyjąć format Final 4, a może nawet Final 8.
Zdaniem dziennikarzy wspomnianego serwisu, najważniejsze mecze Ligi Mistrzów miałyby się odbyć na dwóch stadionach - Estadio da Luz i Jose Alvalade. Na ten moment trudno stwierdzić, czy rzeczywiście tak się stanie.
Mecz finałowy LM planowany jest na 29 sierpnia, a ostatni pojedynek Ligi Europy ma zostać zorganizowany 26 sierpnia w Gdańsku. Póki co nie jest przesądzone, że te założenia uda się zrealizować. Za pewnik możemy przyjąć jedynie to, że UEFA jest zdeterminowana, by dokończyć rozgrywki w ramach europejskich pucharów.
Czytaj także:
- Deklaracja Juergena Kloppa. Jeśli Liverpool wygra ligę, będzie feta z kibicami
- Krystian Pudzianowski szykuje się do walki. "Ciężka praca i ból to najlepsi nauczyciele"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo