UEFA już ustaliła, że dokończenie europejskich pucharów nastąpi dopiero po zakończeniu rozgrywek ligowych. Według wcześniejszych doniesień pozostałe mecze Ligi Mistrzów mają zostać rozegrane między 8 i 29 sierpnia.
Występ w ćwierćfinałach mają już zagwarantowane zespoły Atletico Madryt, PSG, Atalanty i RB Lipsk. Z kolei wciąż muszą odbyć się cztery rewanżowe spotkania 1/8 finału - Bayernu Monachium z Chelsea (w pierwszym spotkaniu 3:0 dla Bayernu), Barcelony z Napoli (1:1), Manchesteru City z Realem Madryt (2:1) i Juventusu z Olympique Lyon (0:1).
Co dalej? Jak informuje "Bild", "sekretny plan UEFA" zakłada rozegranie ćwierćfinałów, półfinałów i finału w jednym mieście w ciągu maksymalnie 10 dni. Piłkarska centrala rozważa zrezygnowanie z systemu mecz-rewanż w 1/4 i 1/2 finału, dlatego pozostałoby tylko 7 spotkań do rozegrania.
Finał miałby się odbyć 29 sierpnia, ale nie jak planowano do tej pory w tureckim Stambule (więcej TUTAJ). Aktualnie faworytem do zorganizowania mini turnieju wydaje się być Lizbona.
Turniej miałby się odbyć zgodnie z danym schematem:
1 dzień - dwa ćwierćfinały
2 dzień - dwa ćwierćfinały
3 dzień - przerwa
4 dzień - przerwa
5 dzień - półfinał
6 dzień - półfinał
7 dzień - przerwa
8 dzień - przerwa
9 dzień - finał
Czytaj też: Bundesliga. Szalony plan na lato Bayernu Monachium. Mogą być ofiarą wczesnego startu ligi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Barcelona pokazała niesamowite nagranie. Zobacz, co wyczynia ten dzieciak!