Jednych i drugich określa się przydomkiem "Trójkolorowi", a bliscy sobie są również w tabeli. Dzielą ja dwa punkty na korzyść GKS-u Tychy. Już na papierze zanosiło się na wyrównane starcie na zakończenie 23. kolejki Fortuna I ligi, a na lepszą w nim drużynę czekała nagroda - miejsce w górnej połowie stawki.
Albo trenerzy nakazali podopiecznym strzelać bez opamiętania z dystansu, albo to piłkarze wykazali się taką inicjatywą. Fakt jest taki, że od początku spotkania trwał festiwal uderzeń zza pola karnego. Po blisko dwóch kwadransach nieskutecznego bombardowania zawodnicy wreszcie zaczęli wbiegać z piłką w szesnastkę przeciwnika.
Jedna z premierowych szarż zakończyła się golem. W polu karnym GKS-u sfaulowany został Patryk Małecki, a za wykonanie rzutu karnego zabrał się Fabian Piasecki. Napastnik Zagłębia nie miał problemu z oddaniem uderzenia na 1:0, a zmianę wyniku celebrował z piłką pod koszulką. W ten sposób dał do zrozumienia, że czeka na narodziny dziecka. Cała drużyna z Sosnowca spokojnie utrzymała prowadzenie do końca pierwszej połowy.
ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"
Po przeciwnej stronie boiska groźne rajdy przeprowadzał Sebastian Steblecki, ale po wypracowaniu sobie miejsca, oddawał niecelne strzały. GKS po 45 minutach miał zero uderzeń w światło bramki. Celowniki gospodarzy wymagały pilnego wyregulowania.
Blisko wyrównania był w 58. minucie Łukasz Sołowiej, który strzelił w poprzeczkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Prowadzenie Zagłębia zawisło w tym momencie na włosku. Gospodarze nabrali wigoru i szukali kolejnych szans na poprawienie wyniku, a ożywczym impulsem było wejście zmienników Wojciecha Szumilasa oraz Łukasza Monety. Dopaść przyjezdnych mógł Łukasz Grzeszczyk, lecz piłka po jego strzale utonęła w gąszczu rywali.
Gol na 1:1 padł dopiero w ostatniej doliczonej minucie wskutek strzału Łukasza Monety. Zmiennik wykorzystał wrzutkę z rzutu wolnego i rzutem na taśmę uratował punkt drużynie z Tychów.
GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:1)
0:1 - Fabian Piasecki (k.) 33'
1:1 - Łukasz Moneta 90'
Składy:
GKS: Konrad Jałocha - Maciej Mańka, Marcin Biernat, Łukasz Sołowiej, Ken Kallaste (63' Łukasz Moneta) - Dario Kristo, Jan Biegański (72' Dawid Kasprzyk) - Kacper Piątek (46' Wojciech Szumilas), Łukasz Grzeszczyk, Sebastian Steblecki - Mateusz Piątkowski
Zagłębie: Krystian Stępniowski - Dawid Ryndak, Piotr Polczak, Kacper Radkowski, Markas Beneta - Filip Karbowy (60' Tomasz Hołota), Bartłomiej Babiarz - Mateusz Szwed (65' Rubio), Szymon Pawłowski (69' Patryk Mularczyk), Patryk Małecki - Fabian Piasecki
Żółte kartki: Biernat, Mańka (GKS) oraz Karbowy, Ryndak (Zagłębie)
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stal Mielec | 34 | 21 | 4 | 9 | 57:31 | 67 |
2 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 19 | 8 | 7 | 64:35 | 65 |
3 | Warta Poznań | 34 | 18 | 6 | 10 | 52:35 | 60 |
4 | Radomiak Radom | 34 | 16 | 9 | 9 | 52:45 | 57 |
5 | Miedź Legnica | 34 | 14 | 9 | 11 | 49:44 | 51 |
6 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 14 | 8 | 12 | 47:34 | 50 |
7 | Chrobry Głogów | 34 | 14 | 7 | 13 | 41:44 | 49 |
8 | Puszcza Niepołomice | 34 | 13 | 9 | 12 | 36:37 | 48 |
9 | GKS Tychy | 34 | 12 | 11 | 11 | 60:53 | 47 |
10 | Stomil Olsztyn | 34 | 13 | 7 | 14 | 30:38 | 46 |
11 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 12 | 8 | 14 | 49:55 | 44 |
12 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 12 | 8 | 14 | 45:49 | 44 |
13 | Odra Opole | 34 | 11 | 9 | 14 | 33:39 | 42 |
14 | GKS Jastrzębie | 34 | 9 | 14 | 11 | 41:46 | 41 |
15 | GKS Bełchatów | 34 | 11 | 7 | 16 | 36:45 | 40 |
16 | Olimpia Grudziądz | 34 | 11 | 7 | 16 | 45:56 | 40 |
17 | Chojniczanka Chojnice | 34 | 8 | 6 | 20 | 46:67 | 30 |
18 | Wigry Suwałki | 34 | 7 | 5 | 22 | 27:57 | 26 |
Czytaj także: Podbeskidzie Bielsko-Biała pozostaje liderem. Górale zwyciężyli w Grudziądzu
Czytaj także: Rafał Makowski wzmocni Śląsk Wrocław przed nowym sezonem