Pod koniec maja premier RP Mateusz Morawiecki i prezes PZPN Zbigniew Boniek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformowali, że od 19 czerwca na meczach PKO Ekstraklasy, Fortuny I ligi, II ligi oraz Totolotek Pucharu Polski ponownie zasiądą kibice.
Jak ustaliły WP SportoweFakty, możliwe jest jednak przesunięcie tego terminu (więcej TUTAJ). Sytuacja skomplikowała się po wzroście wykrytych zarażeń koronawirusem w Polsce. Tylko w sobotę pojawiło się 576 nowych przypadków COVID-19, co jest rekordowym wynikiem od początku pandemii. Dzień później wykryto kolejnych 575 zakażeń.
Możliwości późniejszego powrotu kibiców na stadion nie wyklucza sam Boniek. - Nie da się ukryć, że taki scenariusz jest prawdopodobny, ale jeśli przesuniemy otworzenie stadionów, będzie to wynikało wyłącznie z troski o bezpieczeństwo kibiców. To bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem - podkreślił prezes PZPN w rozmowie z dziennikarzem "Onet Sport", Dariuszem Faronem.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Simon nie wierzy w reżim sanitarny na stadionach. "Życzę powodzenia temu, kto będzie miał nad tym zapanować"
Boniek zapewnił, że w poniedziałkowy wieczór spotka się z komisją medyczną, by wysłuchać ich opinii. Jednocześnie dodał, że pozwolenie rządu na powrót kibiców wciąż pozostaje aktualne.
Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami kluby będą mogły udostępnić dla publiczności 25 proc. pojemności trybun bez górnego limitu osób. Przypomnijmy, że piłkarskie rozgrywki w Polsce zostały wznowione 29 maja. Na razie mecze odbywają się bez udziału widzów.
Czytaj też: Szybkie zaproszenie i błyskawiczna wizyta. Prezydent Andrzej Duda odwiedził kibica Cracovii na ślubie