"Final eight", "final four" albo tradycyjna formuła pucharowa - UEFA rozważa różne opcje dokończenia rozgrywek w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy. Rywalizacja została przerwana na etapie 1/8 finału, z powodu pandemii koronawirusa.
17 czerwca Komitet Wykonawczy UEFA podejmie decyzję w tej sprawie. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że może dojść do zmiany gospodarza najważniejszego meczu (lub meczów - w przypadku miniturnieju) w Lidze Mistrzów. Finał odbędzie się prawdopodobnie nie w Stambule, lecz w Lizbonie (więcej TUTAJ>>).
A co z Ligą Europy, w której gospodarzem tegorocznego finału jest Gdańsk? Według informacji "La Gazzetta dello Sport", także w tym przypadku UEFA rozważa zmianę areny. Finał lub turniej finałowy może przejąć inne miasto. Jest dwóch kandydatów.
ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"
"Mówi się o Budapeszcie i Genewie. W każdym razie finały obu rozgrywek powinny odbywać się w awaryjnych lokalizacjach, bo wyznaczone miasta - Stambuł i Gdańsk - martwią się koniecznością zorganizowania meczu bez udziału kibiców, co będzie miało konsekwencje finansowe" - czytamy w portalu tuttomercatoweb.com, który powołuje się na informacje "LGdS".
Zdaniem włoskich dziennikarzy bardzo prawdopodobną opcja jest przeniesienie prawa organizacji finału na kolejny rok - Stambuł i Gdańsk gościłyby najlepsze zespoły w roku 2021. To spowodowałoby kolejne roszady. Sankt Petersburg i Monachium (w LM) oraz Sewilla i Budapeszt (w LE) poczekałyby na "swój" finał o rok dłużej.
Przypomnijmy, że Zbigniew Boniek, prezes PZPN, już na początku czerwca wspominał o możliwości zmiany gospodarza finału LE. Stawiał warunek.
- Jeśli finał miałby być w Gdańsku, to chcemy go zrobić z kibicami (...) Można go zrobić za rok, można za dwa, ale chciałbym go zrobić z kibicami, bo o to chodzi w piłce nożnej - mówił niedawno Zbigniew Boniek w rozmowie z TVP Sport.
Czytaj także: Zbigniew Boniek chce finału Ligi Europy w Gdańsku. Stawia jeden warunek