II liga: remis za plecami liderów. Górnik Łęczna obronił trzecie miejsce

WP SportoweFakty / Krzysztof Rzewnicki / Na zdjęciu: kibice Górnika Łęczna
WP SportoweFakty / Krzysztof Rzewnicki / Na zdjęciu: kibice Górnika Łęczna

Widzew Łódź i GKS Katowice nie mają powodu do dużych obaw na miejscach premiowanych awansem. Za ich plecami nadal panuje marazm. Czwarta Resovia zremisowała 1:1 z trzecim Górnikiem Łęczna.

Drużyny będące na miejscach premiowanych awansem - Widzew Łódź i GKS Katowice potykają się i regularnie gubią punkty, ale absolutnie nie przekłada się to na ożywienie w grupie pościgowej. Czwarta w tabeli Resovia, która była w niedzielę gospodarzem, zdobyła pięć z możliwych 15 punktów w rundzie wiosennej, a trzeci Górnik Łęczna jeden. Ekipa z Lubelszczyzny jest w 2020 roku najgorszym drugoligowcem.

Stąd słuszne obawy o poziom meczu, który z perspektywy tabeli był hitem 25. kolejki. W pierwszej połowie drużyny miały problem z zawiązaniem składnego ataku, a bramkarze nie musieli okazji do zaprezentowania umiejętności. Akcje były przerywane w bezpiecznym dla nich miejscu boiska, a ponadto mnożyły się niedokładności.

Dlatego nic nie wskazywało na kanonadę. Na szczęście dla widowiska gole jednak padły. Bronią obu drużyn, pozwalającą na zmianę wyniku, okazały się stałe fragmenty gry. Resovia przyspieszyła po przerwie, a poddani presji łęcznianie popełnili błąd w 61. minucie. Jeden z nich dotknął piłkę ręką w polu karnym, a podyktowana wtedy jedenastka została zamieniona w gola na 1:0 dla Resovii przez Maksymiliana Hebela.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Czy kibice powinni wrócić na stadiony? Profesor Simon stawia warunki, przy których to bezpieczne

Górnik uniknął szóstej porażki z rzędu dzięki bramce na 1:1 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Najlepiej w polu karnym Resovii zachował się Przemysław Banaszak i pokonał w 80. minucie Marcela Zapytowskiego. Niewiele wcześniej ten piłkarz wszedł na boisko z ławki rezerwowych. Kamil Kiereś trafił ze zmianą. Dzięki małemu przełamaniu Górnik pozostaje na trzecim miejscu w tabeli, ale tak samo jak rzeszowianie, powinien już zainteresować się tym, co dzieje się na niższych lokatach.

Resovia - Górnik Łęczna 1:1 (0:0)
1:0 - Maksymilian Hebel (k.) 62'
1:1 - Przemysław Banaszak 80'

Składy:

Resovia: Marcel Zapytowski - Bartłomiej Wasiluk, Dawid Kubowicz, Sebastian Zalepa, Radosław Adamski - Szymon Kaliniec (89' Konrad Domoń), Adrian Dziubiński - Szymon Feret (89' Szymon Hajduk), Maksymilian Hebel (73' Kamil Radulj), Serhij Krykun - Daniel Świderski (60' Hubert Antkowiak)

Górnik: Adrian Kostrzewski – Maciej Orłowski, Paweł Baranowski, Tomasz Midzierski, Leandro (77' Przemysław Banaszak) - Tomasz Tymosiak, Marcin Stromecki - Michał Goliński (66' Dominik Lewandowski), Adrian Cierpka (69' Bartosz Śpiączka), Aron Stasiak (78' Karol Turek) - Paweł Wojciechowski

Żółte kartki: Dziubiński, Zalepa, Antkowiak, Wasiluk (Resovia) oraz Stromecki, Turek, Śpiączka (Górnik)

Sędzia: Damian Gawęcki (Kielce)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Górnik Łęczna 34 18 9 7 47:37 63
2 Widzew Łódź 34 17 8 9 65:37 59
3 GKS Katowice 34 17 8 9 57:40 59
4 Bytovia Bytów 34 14 10 10 50:48 52
5 Resovia 34 13 13 8 50:32 52
6 Stal Rzeszów 34 15 6 13 55:44 51
7 Garbarnia Kraków 34 14 8 12 46:40 50
8 Olimpia Elbląg 34 13 11 10 46:38 50
9 Znicz Pruszków 34 15 4 15 49:52 49
10 Pogoń Siedlce 34 15 4 15 54:53 49
11 Górnik Polkowice 34 13 9 12 60:47 48
12 Błękitni Stargard 34 14 5 15 54:53 47
13 Lech II Poznań 34 12 11 11 49:47 47
14 Skra Częstochowa 34 13 8 13 37:44 47
15 Stal Stalowa Wola 34 13 7 14 45:49 46
16 Elana Toruń 34 11 8 15 50:54 41
17 Legionovia Legionowo 34 6 6 22 33:64 24
18 Gryf Wejherowo 34 3 5 26 23:91 14


Czytaj także: Sandecja Nowy Sącz pokonała GKS 1962 Jastrzębie. Pościgi w meczu i w tabeli

Czytaj także: Emocje do końca. Olimpia Grudziądz i Puszcza Niepołomice skuteczne w ostatnich minutach

Źródło artykułu: