Premier League. Aston Villa - Chelsea: zabójcze dwie minuty gości

PAP/EPA / CATHERINE IVILL  / Na zdjęciu: Jack Grealish (z lewej) oraz N'Golo Kante (z prawej)
PAP/EPA / CATHERINE IVILL / Na zdjęciu: Jack Grealish (z lewej) oraz N'Golo Kante (z prawej)

Chelsea do przerwy przegrywała w meczu wyjazdowym z Aston Villą. Po zmianie stron w dwie minuty goście zdobyli 2 bramki i zwyciężyli 2:1. Londyńczycy umocnili się na 4. pozycji w Premier League.

Aston Villa walczy o utrzymanie w Premier League. Z kolei Chelsea marzy o grze w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie. Przed spotkaniem w lepszej sytuacji byli goście.

Od początku spotkania uwidoczniła się przewaga The Blues. Kilka uderzeń przyjezdnych blokowali obrońcy. Dopiero w 20. minucie interweniować musiał Orjan Nyland, kiedy strzałem sprzed pola karnego starał się zaskoczyć go Mason Mount. Z kolei w 32. minucie uderzał Mateo Kovacić, bramkarz z problemami piłkę złapał.

Aston Villa po raz pierwszy zagroziła Kepie w 33. minucie. Mocny strzał Anwara El Ghaziego bramkarz gości zdołał odbić.  Golkiper nie miał wiele do powiedzenia dziesięć minut później. Wówczas pierwsze uderzenie Kortney Hause'a zdołał sparować, ale wobec dobitki był bezradny.

ZOBACZ WIDEO: Wraca liga rosyjska. Grzegorz Krychowiak: Mam ogromne zaufanie do ludzi, którzy dali nam zielone światło

Po zmianie stron do ataku ruszyła Chelsea. Przyjezdni jednak nie potrafili sobie początkowo stworzyć zbyt wielu szans na wyrównanie. Okazję miał Cesar Azpilicueta, ale nie trafił w bramkę. Po kilku minutach napór Chelsea zelżał i wówczas... goście zdobyli gola. W 60. minucie z prawej strony dośrodkował Azpilicueta, Nyland nie wyszedł z bramki, a wprowadzony pięć minut wcześniej Christian Pulisić uderzeniem z pięciu metrów trafił do siatki.

Nie minęło 120 sekund, a Chelsea już prowadziła. Azpilicueta dogrywał tym razem z lewej strony, Olivier Giroud przejął piłkę, obrócił się z nią i strzałem z ok. 10 metrów pokonał bramkarza. Aston Villa do remisu mogła doprowadzić w 68. minucie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową tuż ponad bramką uderzył Hause.

Chelsea w kolejnych minutach kontrolowała przebieg gry i w miarę pewnie dowiozła jednobramkowe zwycięstwo do końcowego gwizdka. Miejscowi szansę na zdobycie drugiego gola stworzyli sobie w 87. minucie. Po błędzie obrony uderzał rezerwowy Jota, pomylił się nieznacznie.

Dzięki trzem punktów Chelsea umocniła się na 4. miejscu, sytuacja Aston Villi jest bardzo trudna, ale jeszcze nie jest beznadziejna.

Aston Villa - Chelsea FC 1:2 (1:0)
1:0 - Kortney Hause 43'
1:1 - Christian Pulisić 60'
1:2 - Olivier Giroud 62'

Składy:

Aston Villa: Orjan Nyland - Ezri Konsa, Tyrone Mings, Kortney Hause, Matt Targett - Conor Hourihane (70' Marvelous Nakamba), Douglas Luiz, John McGinn (87' Jota) - Anwar El Ghazi (70' Trezeguet), Keinan Davis (57' Mbwana Samatta), Jack Grealish.

Chelsea: Kepa Arrizabalaga - Cesar Azpilicueta, Antonio Ruediger, Andreas Christensen, Marcos Alonso - Ruben Loftus-Cheek (55' Christian Pulisić), N'Golo Kante, Mateo Kovacić (55' Ross Barkley) - Willian (90' Reece James), Olivier Giroud (80' Tammy Abraham), Mason Mount.

Żółte kartki: Konsa, Grealish (Aston Villa) oraz Kante (Chelsea).

Sędzia: Paul Tierney.

* * *
Newcastle United - Sheffield United 3:0 (0:0)
1:0 - Saint-Maximin 55'
2:0 - Ritchie 69'
3:0 - Joelinton 78'

Czytaj także:
Premier League. West Ham United - Wolverhampton. Wygrana gości w usypiającym hicie dnia
Premier League: Brighton - Arsenal. Niespodziewane zwycięstwo gospodarzy. Bramka w ostatnich sekundach
[multitable table=1137 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: