Nie tak miał wyglądać sezon kończący się w roku stulecia Jagiellonii Białystok. Oczekiwano mistrzostwa Polski, ale już dawno ten cel stał się nierealny. Uratowaniem jubileuszu miało być więc miejsce na podium, lecz i na to szanse drastycznie spadły po ostatniej kolejce PKO Ekstraklasy...
Porażka Jagi z Lechią Gdańsk (1:2) sprawiła, że zespół spadł na 7. pozycję w ligowej tabeli. Do końca sezonu pozostały zaledwie 4 spotkania, a strata do czołowej trójki to już 6 punktów. Trudno będzie to odrobić, więc kibice coraz częściej zastanawiają się czy trener Iwajło Petew nie powinien zacząć sprawdzać zawodników z szerokiego składu w kontekście ewentualnej przydatności na kolejne miesiące.
Na pomeczowej konferencji prasowej Bułgar otrzymał pytanie o ewentualny plan testowania zawodników w pozostałej części rundy finałowej, ale nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć. - Zobaczymy. Nie mogę w tym momencie stwierdzić, że będzie tak albo tak. Jest to możliwe i oczywiście, że w składzie zajdą pewne zmiany. Niemniej jak dokładnie będzie to czas pokaże - podkreślił.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Nieodpowiedzialne zachowanie kibiców Legii. Minister Szumowski zabrał głos
Obecnie w kadrze pierwszego zespołu Jagiellonii jest 32 zawodników. Predyspozycje części z nich trudno ocenić, bo mają za sobą jedynie epizodyczne występy lub są kompletnie bez debiutu. W tej grupie są piłkarze, którzy w przyszłym sezonie mogliby pełnić role tzw. młodzieżowców (Wojciech Błyszko, Xavier Dziekoński, Mikołaj Nawrocki, Paweł Olszewski, Aleksander Stawiarz, Karol Struski, Krzysztof Toporkiewicz czy ), jak i nieco starsi (, ) oraz zagraniczni ( i ).
Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić, najbliższa przyszłość części z wymienionych wyżej graczy Jagi wydaje się przesądzona. Horin i Nawrocki mają zostać wypożyczeni do innych klubów na kolejny sezon w celu ogrania się na poziomie seniorskim, zaś Błyszko i Gostomski otrzymają wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów.
Powoli klaruje się też sytuacja innych zawodników białostockiego klubu. Tylko do końca sezonu grać w nim będą Jakub Wójcicki (z końcem lipca wygaśnie mu kontrakt) oraz Dejan Iliew (wtedy dobiegnie końca jego wypożyczenie z Arsenalu). Wiele wskazuje też na to, że obecna runda jest ostatnią tutaj dla Bodvara Bodvarssona, Martina Kostala i Bartosza Kwietnia (warunkiem jest znalezienie chętnych na ich transfer). Znaków zapytania jednak nie brakuje...
Jagiellonii mocno zależy na zatrzymaniu najlepszych wiosną , , i , ale wzbudzają oni zainteresowanie zagranicznych klubów i trudno określić jak sprawy się potoczą. Niepewna jest też przyszłość i , choć w ich przypadku chodzi o niespełnione oczekiwania klubu.
Trudna do oceny pozostaje sytuacja piłkarzy Jagi wypożyczonych do innych klubów. Nie podjęto jeszcze decyzji w sprawie Martina Adamca, Pawła Gieracha, Szymona Łapińskiego, Michała Ozgi i Mikołaja Wasilewskiego, którzy z końcem sezonu mają wrócić z Wigier Suwałki. Chętnie pozbyto by się natomiast Ognjena Mudrinskiego (HNK Gorica), ale trudno będzie znaleźć chętnego.
Niezależnie od osiągniętwgo wyniku na koniec sezonu Jagiellonię czeka kolejna mała przebudowa. Klub planuje kilka wzmocnień, a priorytetem będzie pozyskanie bramkarza i lewego obrońcy.