La Liga. Leganes - Real. Remis nowego mistrza na koniec sezonu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Mariscal  / Na pierwszym planie zdjęcia: Sergio Ramos
PAP/EPA / Mariscal / Na pierwszym planie zdjęcia: Sergio Ramos
zdjęcie autora artykułu

Emocje były do ostatniej sekundy sezonu. Real Madryt zremisował 2:2 z Leganes, które w przyszłym sezonie zagra w Segunda Division.

W tym artykule dowiesz się o:

To były dwie piłki meczowe, które zdecydowały o spadku Leganes. W cztery minuty, między 80. a 84. minutą, Javier Aviles zmarnował dwie doskonałe okazje. Najpierw niecelnie uderzył z woleja, potem bez krycia dostał dośrodkowanie z rzutu rożnego i również posłał piłkę obok słupka. Leganes mogło wygrać z nowym mistrzem Hiszpanii i w ostatniej chwili uciec ze strefy spadkowej. Zamiast tego następny sezon spędzą w Segunda Division.

Leganes rzuciło się do gardeł Realowi, który wcale nie był rozkojarzony po skromnej fecie. Madrytczycy zdołali strzelić dwa gole - najpierw Sergio Ramos uderzył głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, potem w 52. minucie Marco Asensio zakończył szybką kontrę w polu karnym. Obojgu asystował Isco.

Jednak na każde trafienie Realu odpowiadali gospodarze. Tuż przed przerwą wyrównał 19-letni Bryan Gil, który opanował dośrodkowanie z lewej strony. Następnie Roger Assale zmylił obrońców i trafił z podobnej pozycji. Dogrywał im Jonathan Silva. To był wieczór dwóch asystentów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny samobój z polskiej ligi

Po tym jak na 2:2 wyrównał Assale, Leganes rzuciło się do ataku. Piłkarze na boisku rozpaczliwie nacierali, a zmiennicy obgryzali paznokcie i cały czas śledzili wynik meczu Espanyolu z Celtą Vigo, z którą bezpośrednio walczyli o bezpieczne 17. miejsce. Bezbramkowy remis w tamtym starciu ich nie urządzał. Sami nie pokonali Realu i muszą pogodzić się ze spadkiem.

A Real z lekkim niedosytem kończy sezon. W poprzedniej kolejce świętowali mistrzostwo, ale mogli zakończyć rozgrywki 11. zwycięstwem z rzędu. Teraz przed nimi krótki odpoczynek i walka o Ligę Mistrzów. Zmagania ruszają już w sierpniu.

CD Leganes - Real Madryt 2:2 (1:1)

0:1 - Sergio Ramos 9' 1:1 - Bryan Gil 45+1' 1:2 - Marco Asensio 52' 2:2 - Roger Assale 78' Leganes:

Pichu Cuellar - Roberto Rosales, Unai Bustinza, Rodrigo Tarin (55' Roger Assale), Dimitrios Siovas, Jonathan Silva - Aitor Ruibal (46' Miguel Angel Guerrero), Ibrahim Amadou (77' Javier Aviles), Recio (55' Roque Mesa), Bryan Gil - Manu Garrido (46' Oscar Rodriguez).

Real: Alphonse Areola - Lucas Vazquez, Eder Militao, Sergio Ramos (46' Nacho), Ferland Mendy - Fede Valverde, Casemiro (61' Toni Kroos), Isco - Marco Asensio (61' Brahim Diaz), Karim Benzema (62' Luka Jović), Vinicius.

Żółte kartki: Recio, Ruibal, Bustinza i Silva (Leganes) oraz Diaz (Real).

***

Real Valladolid - Real Betis 2:0 (1:0) Villarreal CF - SD Eibar 4:0 (0:0) Atletico Madryt - Real Sociedad 1:1 (1:0) Espanyol Barcelona - Celta Vigo 0:0 Granada CF - Athletic Bilbao 4:0 (1:0) Levante UD - Getafe CF 1:0 (0:0) Osasuna Pampeluna - Real Mallorca 2:2 (1:1) Sevilla FC - Valencia CF 1:0 (0:0)

Filip Burkhardt: Moja córka jest w pełni zdrowa. Teraz trzymamy kciuki za inne dzieciaki

Napastnik z kasety VHS. Tak Emmanuel Olisadebe został Polakiem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Leganes wróci do La Liga po sezonie w Segunda?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Stano
20.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
,,Obojgu asystował Isco". To Ramos jest kobietą? A może Marco Asensio?