Zdaniem szwajcarskiego Federalnego Sądu Administracyjnego, prokurator generalny tego kraju, Michael Lauber, celowo złożył fałszywe zeznania w dochodzeniu dyscyplinarnym dotyczącym jego zachowania w śledztwie przeciwko FIFA, które osobiście nadzorował.
Prokurator generalny miał zataić przed śledczymi, że w 2017 r. odbył spotkanie z przewodniczącym światowej federacji piłkarskiej Giannim Infantino. Lauber stwierdził podczas przesłuchania, że nie przypomina sobie, by do takiego spotkania doszło.
"Michael Lauber złożył dymisję. Zdecydowanie odrzuca jednak oskarżenia o kłamstwo, co podkreślił w krótkim oświadczeniu przesłanym do prokuratury generalnej" - czytamy w portalu rts.ch.
Lauber, który został prokuratorem generalnym w 2012 r., przekazał, że postanowił zrezygnować z funkcji, ponieważ zamierza chronić dobrą reputację szwajcarskiej prokuratury.
O "aferze FIFA" świat usłyszał w 2015 r., kiedy to przed kongresem w Zurychu policja zatrzymała siedmiu prominentnych działaczy światowej federacji. Zarzucono im m.in. korupcję przy wyborze gospodarzy mistrzostw świata w 2018 i 2022 r.
Zobacz:
Blatter ostro zaatakował Infantino. "Chce zmienić piłkę nożną w maszynę do wielkich pieniędzy"
Piłka nożna. Wraca wątek dopingu w reprezentacji Rosji. Pojawiły się nowe dowody
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!