Decyzja rządu Wielkiej Brytanii jest efektem rosnącej liczby zakażeń SARS-CoV-2 w Hiszpanii. W ciągu ostatniego tygodnia w całym kraju zanotowano ponad 11 tysięcy nowych przypadków Covid-19.
Podróżni przyjeżdżający z Hiszpanii będą musieli odbyć 14-dniową kwarantannę. Zmiany mają wejść w życie już w niedzielę.
Od razu ten temat podchwyciły media sportowe. Hiszpanie napisali, że rewanżowy mecz Manchester City - Real Madryt (7 sierpnia, w pierwszym spotkaniu 2:1 dla City) stoi pod dużym znakiem zapytania. "Wątpliwe, że uda się go rozegrać" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!
Innego zdania są Anglicy, którzy twierdzą, że spotkanie uda się przeprowadzić bez żadnych problemów. "Wszystko ma przebiegać zgodnie z planem" - twierdzą tamtejsi dziennikarze. Powołują się na zwolnienia z kwarantanny w przypadku ważnych wydarzeń sportowych.
UEFA na bieżąco monitoruje działania angielskiego rządu. Podobno jeśli nie będzie możliwości rozegrania meczu w Manchesterze, przeniesie spotkanie do Portugalii. Finałowa rywalizacja w Lidze Mistrzów została zaplanowana na dni 12-23 sierpnia w Lizbonie. Mecze odbywać się będą na Estadio da Luz i Estadio Jose Alvalade XXI.
Zobacz więcej:
Bundesliga. Leroy Sane: Robert Lewandowski jest fantastyczny. Miał realną szansę na zdobycie Złotej Piłki
Serie A. Zaskakujące wieści z Włoch. Stefano Pioli nadal trenerem AC Milan