Robert Lewandowski odrzucił bajeczną ofertę z Realu Madryt. Mógł zarobić ponad 75 mln euro
75,5 mln euro - tyle zarobiłby Robert Lewandowski, gdyby w 2014 roku nie zdecydował się na przenosiny do Bayernu Monachium i przyjął ofertę Realu Madryt.
Na mocy sześcioletniej umowy Robert Lewandowski zainkasowałby 75,5 mln euro. Na tę kwotę złożyłoby się 10,9 mln za podpis, a także 8,6 mln za każdy rok gry w klubie z Santiago Bernabeu oraz m. in. bonusy płynące z wykorzystania przez Real praw do wizerunku piłkarza (jednorazowa premia plus 1,5 mln euro rocznie).
"Lewy" musiałby się liczyć z bardzo wysokim podatkiem dochodowym (52 proc.), a ta oferta nie pozwalała mu nawet być w trójce najlepiej zarabiających wtedy zawodników ekipy z Madrytu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!Kontrakt polskiego snajpera zawierał też karę za jego zerwanie w wysokości 150 mln euro, co oznacza w praktyce, że tyle musiałby zapłacić za niego klub zainteresowany transferem.
Porozumienie ostatecznie nigdy nie weszło w życie, bo po wygaśnięciu umowy z Borussią Dortmund, Lewandowski zdecydował się na grę dla Bayernu Monachium. W Bawarii panowało wówczas spore zdenerwowanie, bo piłkarz klasy światowej mógł im przejść koło nosa.
Ówczesny menedżer "Lewego" Cezary Kucharski prowadził negocjacje zarówno z "Królewskimi", jak i największym ligowym rywalem Borussii i ostatecznie górą byli monachijczycy, którzy na finiszu rozmów skorygowali własną propozycję i podwyższyli zarobki Polaka.
Wybór Bayernu nie wyszedł reprezentantowi naszego kraju na złe, bo z tym klubem wywalczył sześć tytułów mistrza Niemiec, ponadto trzykrotnie sięgał po Puchar Niemiec i Superpuchar.
Czytaj także:
Baraż o PKO Ekstraklasę. Warta Poznań po 25 latach w ligowej elicie!
Kamil Grosicki i Mateusz Klich wkraczają do Premier League. Jednemu pomoże doświadczenie, drugiemu mocna drużyna