Serie B: Empoli FC nie powróci do Serie A. Szymon Żurkowski zakończył sezon

Getty Images / Jonathan Daniel / Na zdjęciu: Szymon Żurkowski
Getty Images / Jonathan Daniel / Na zdjęciu: Szymon Żurkowski

Piłkarze w meczu Chievo z Empoli FC nie wykorzystali trzech rzutów karnych. Remis 1:1 po 120 minutach premiował klub z Werony awansem do półfinału barażów o wejście do Serie A. Szymon Żurkowski oglądał spotkanie z ławki rezerwowych.

Chievo Werona i Empoli FC trzymały się razem od dwóch sezonów. W maju 2019 roku kluby znalazły się w strefie spadkowej Serie A, a nieco ponad rok później szóste Chievo sąsiadowało z siódmym Empoli na mecie Serie B. We wtorek drużyny zainaugurowały baraże o awans do elity włoskiego futbolu na Stadio Marcantonio Bentegodi.

Żaden z 25 strzałów w podstawowym czasie nie znalazł drogi do bramki, a przynajmniej dwie szanse na otworzenie wyniku były doskonałe. Najpierw rzutu karnego dla Chievo nie wykorzystał Filip Djordjević, a po przeciwnej stronie boiska jedenastkę zmarnował Amato Ciciretti. Obaj uznali wyższość bramkarza. W dogrywce trzeci rzut karny, przyznany Empoli, zepsuł Andrea La Mantia, ale padły i gole. Po celnych uderzeniach Luci Garritano i Gennaro Tuttino zrobiło się 1:1 i taki wynik po 120 minutach oznaczał awans Chievo. To dlatego, że ta drużyna była lepsza w sezonie zasadniczym.

Szymon Żurkowski rozegrał 10 minut przez całą rundę jesienną spędzoną w ACF Fiorentinie. Na drugą część sezonu został już wypożyczony do Empoli FC, w którym dostał od trenera Pasquale Marino szansę pokazania się w siedmiu spotkaniach. 17 lipca Polak strzelił premierowego gola Virtusowi Entella i od tego dnia nie pojawił się na boisku. Częściowo z powodu urazu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie

W półfinale Chievo zagra z trzecią w sezonie zasadniczym Spezią Calcio. W środę mecz Frosinone Calcio, którego obrońcą jest Przemysław Szymiński, z Cittadellą, a wyłoni on przeciwnika dla czwartego w sezonie zasadniczym Pordenone. Bezpośredni awans do Serie A wywalczyły już wcześniej Benevento Calcio oraz FC Crotone.

Chievo Werona - Empoli FC 1:1 pd. (0:0, 0:0, 1:0)
1:0 - Luca Garritano 97'
1:1 - Gennaro Tutino 110'

W 56. minucie Filip Djordjević (Chievo) nie wykorzystał rzutu karnego. Alberto Brignoli obronił.

W 87. minucie Amato Ciciretti (Empoli) nie wykorzystał rzutu karnego. Adrian Semper obronił.

W 103. minucie Andrea La Mantia (Empoli) nie wykorzystał rzutu karnego. Strzelił niecelnie.

Składy:

Chievo: Adrian Semper - Lorenzo Dickmann, Michele Rigione, Maxime Leverbe, Francesco Renzetti - Jacopo Segre (117' Ibrahim Karamoko), Salvatore Esposito (81' Emanuele Zuelli), Joel Obi (73' Giovanni Di Noia) - Emanuele Vignato (117' Marin Cavar), Filip Djordjević (90' Damir Ceter Valencia), Luca Garritano

Empoli: Alberto Brignoli - Riccardo Fiamozzi, Dimitrios Nikolaou, Simone Romagnoli, Luca Antonelli (67' Simone Pinna) - Filippo Bandinelli (106' Gennaro Tutino), Liam Henderson, Samuele Ricci (68' Davide Frattesi) - Amato Ciciretti (101' Stefano Moreo), Andrea La Mantia, Nedim Bejrami (67' Mancusu)

Żółte kartki: Ceter Valencia (Chievo) oraz Henderson (Empoli)

Sędzia: Davide Ghersini

Drabinka barażów:

Ćwierćfinały:
Chievo - Empoli 1:1 pd.
Cittadella - Frosinone

Półfinały:
Spezia Calcio - Chievo
Pordenone - Cittadella / Frosinone

Komentarze (0)