Wiceprezes Ekstraklasy pomagał Andrzejowi Dudzie. Mastalerek pracował nad przemówieniem prezydenta

Newspix / MACIEJ GOCLON / FOTONEWS / Na zdjęciu: Marcin Mastalerek
Newspix / MACIEJ GOCLON / FOTONEWS / Na zdjęciu: Marcin Mastalerek

Marcin Mastalerek na co dzień pełni funkcję wiceprezesa zarządu piłkarskiej spółki Ekstraklasa S.A. Były rzecznik PiS nie odsunął się jednak całkowicie od polityki. Okazuje się, że ostatnio znów współpracował z Andrzejem Dudą.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, nad przemówieniem, które Andrzej Duda wygłosił podczas zaprzysiężenia na prezydenta Polski, pracował m.in. wiceprezes zarządu Ekstraklasa S.A. - Marcin Mastalerek. "Miał największą rolę w jego przygotowaniu" - potwierdzono w dwóch źródłach z otoczenia Pałacu Prezydenckiego (więcej TUTAJ).

Mastalerek od grudnia 2018 roku pełni funkcję wiceprezesa zarządu Ekstraklasa S.A., która kieruje ligowymi rozgrywkami o piłkarskie mistrzostwo Polski. Zgodnie z informacjami na oficjalnej stronie spółki, odpowiada za "komunikację w zakresie public affairs, komunikację społeczno-wizerunkową, bezpieczeństwo oraz współpracę z rządem, samorządami i klubami w zakresie budowy infrastruktury na potrzeby rozwoju młodzieżowej piłki nożnej".

Polityczna przeszłość zakończona konfliktem

W latach 2010-2015 Mastalerek był członkiem Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach parlamentarnych w 2011 r. uzyskał mandat posła na Sejm VII kadencji. Był szefem Forum Młodych PiS, a od jesieni 2014 r. rzecznikiem prasowym partii. Współtworzył kampanie wyborcze - pierwszą prezydencką Dudy i parlamentarną PiS-u z 2015 roku. W tym samym roku jego współpraca z partią niespodziewanie się zakończyła.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!

Pod koniec sierpnia pojawiła się informacja o wykreśleniu Mastalerka z list wyborczych przez Jarosława Kaczyńskiego. Powodem odejścia miały być docierające do prezesa PiS sygnały o butnym zachowaniu młodego posła. - To człowiek bardzo inteligentny, ambitny i pewny siebie, co jednak wielu kolegów odbierało jako arogancję - mówił Wirtualnej Polsce anonimowo jeden z polityków.

Według nieoficjalnych informacji, Mastalerek miał podpaść za negatywne wypowiadanie się na temat wiceprezesa partii - Antoniego Macierewicza. Podobno nie dogadywał się również z innym politykiem PiS-u - Jackiem Kurskim.

Wejście w sport

Po odsunięciu od polityki, w 2016 r., Mastalerek został dyrektorem ds. komunikacji korporacyjnej w PKN Orlen. Z funkcji zrezygnował rok później. Odszedł do prywatnego biznesu. Jak informuje "Puls Biznesu", zajmował się marketingiem i komunikacją. Znów głośno wokół jego nazwiska zrobiło się wraz z zatrudnieniem w Ekstraklasa S.A.

- To jest dziś szara eminencja Ekstraklasy, bardzo wiele jej daje dzięki świetnym kontaktom w rządzie - mówił na łamach sport.pl jeden z prezesów czołowego klubu ligowego. Jak sugeruje serwis, to właśnie polityczne kontakty Mastalerka miały zbliżyć Ekstraklasę do państwowych spółek, które sponsorują najważniejsze piłkarskie rozgrywki w kraju - PKO Bank Polski, Lotto, Orlen czy TVP.

Przyjaciel Andrzeja Dudy

Mastalerek oficjalnie zajmował się kampanią wyborczą Dudy przed jego pierwszą kadencją. Pomagał mu, już nieformalnie, także w ostatnich miesiącach. Prezydent o wiceprezesie Ekstraklasy nie zapomniał tuż po ogłoszeniu pierwszych wyników po drugiej turze tegorocznych wyborów.

- Dziękuję mojemu przyjacielowi Marcinowi Mastalerkowi, nie jest już czynnym politykiem, ale dla ojczyzny ratowania przyszedł i pomógł w naszej codziennej pracy sztabowej, patrząc na strategię, przygotowując z nami kolejne działania - tak Duda mówił podczas wieczoru wyborczego.

Czytaj też:
-> Marek Wawrzynowski: Wykopmy politykę ze stadionów (felieton)
-> Katarzyna Skorupa nie przyjmuje przeprosin prezydenta Andrzeja Dudy. Apel Kingi Dudy też jej nie przekonał

Źródło artykułu: