Liga Mistrzów. Juventus Turyn - Olympique Lyon. Cristiano Ronaldo pobił 86-letni rekord

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Po dublecie ustrzelonym w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Olympique Lyon (2:1) licznik trafień Cristiano Ronaldo w tym sezonie wskazuje już 37 - to nowy rekord Juventusu Turyn.

W tym artykule dowiesz się o:

Cristiano Ronaldo przebił Felice Placido Borela II, który w sezonie 1935/36 zdobył dla Juventusu 36 bramek. Mistrz świata z 1934 roku do zebrania takiego dorobku potrzebował 40 występów. Portugalczyk zagrał w tym sezonie już w 46 spotkaniach, ale nie o średnią trafień na mecz tu chodzi, lecz o ogólną liczbę bramek.

CR7 dokonał dużej sztuki, bo przez 86 lat żaden piłkarz Juventusu nawet nie zbliżył się do rekordu Borela II. Trzech z nich zatrzymało się na 32 bramkach: Alessandro Del Piero (1997/98), David Trezeguet (2001/02) i Gonzalo Higuain (2016/17).

Portugalski gwiazdor wyśrubował też w piątek swój strzelecki rekord w Lidze Mistrzów. Po dublecie z OL ma na koncie już 130 trafień w Champions League - 16 więcej od drugiego na liście Lionela Messiego. Poprawił też swój rekordowy dorobek w fazie pucharowej rozgrywek - wiosną w Lidze Mistrzów zdobył już aż 67 bramek.

Ronaldo pobił klubowy rekord Juventusu, choć do swojej "życiówki" brakuje mu aż 14 goli. W ogóle w aż dziewięciu sezonach w barwach Manchesteru United (1) i Realu Madryt (8) był zdecydowanie skuteczniejszy.

Najlepsi strzelcy Juventusu w jednym sezonie:

MPiłkarzBramkiSezon
1. Cristiano Ronaldo 37 2019/20
2. Felice Placido Borel II 36 1935/36
3. Ferenc Hirzer 35 1925/26
4. Alessandro Del Piero 32 1997/98
- David Trezeguet 32 2001/02
Gonzalo Higuain 32 1996/97

Czytaj również -> Man City w ćwierćfinale
Czytaj również -> Juventus za burtą Ligi Mistrzów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!

Komentarze (1)
avatar
Miglanc667
8.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cytat: "...ale nie o średnią trafień na mecz tu chodzi, lecz o ogólną liczbę bramek...". Szkoda że tacy obiektywni nie jesteście w przypadku porażki drewniaka z Immobile o Złotego Buta...