To był wieczór Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik zdobył 2 gole i zaliczył 2 asysty w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Chelsea FC. Bayern Monachium ostatecznie wygrał 4:1 i pewnie awansował do kolejnej rundy rozgrywek, która w całości zostanie rozegrana w Lizbonie.
Warto przypomnieć, że "Lewy" ze świetnej strony pokazał się także w pierwszym meczu, który odbył się kilka miesięcy temu. Jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa Bayern wygrał w Londynie 3:0, a Polak zdobył gola i miał 2 asysty.
"Wielki wysiłek zespołowy! Nasza podróż trwa!" - napisał 31-latek w mediach społecznościowych obok zdjęcia, na którym cieszy się z jednej z bramek zdobytych przeciwko Chelsea.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!
Lewandowski był bezsprzecznym bohaterem sobotniego spotkania. Wszystkie niemieckie media zgodnie przyznały mu notę "1" - najwyższą z możliwych, określaną za naszą zachodnią granicą jako "klasa światowa" (sprawdź TUTAJ).
Od kolejnej rundy o awansie będzie decydował już tylko jeden mecz rozegrany w Lizbonie. 8 zespołów w przyszłym tygodniu będzie rywalizować o grę w półfinale Ligi Mistrzów. Bayern czeka ciężkie zadanie - zmierzy się z wicemistrzem Hiszpanii, FC Barcelona, która wyeliminowała Napoli. Mecz odbędzie się w najbliższy piątek, 14 sierpnia, o godz. 21:00.
Czytaj też: Liga Mistrzów: Bayern - Chelsea. Robert Lewandowski znów powiększył przewagę w klasyfikacji strzelców