Liga Mistrzów. FC Barcelona - Bayern Monachium. Fatalne statystyki Leo Messiego. Kapitan zawodzi w kluczowych momentach
To było kolejne upokorzenie Barcelony w europejskich pucharach. Zawiódł Leo Messi, który nie pomógł drużynie w kluczowym momencie sezonu.
Bezradny w piątkowy wieczór był Lionel Messi, który tylko w pierwszej połowie próbował napędzać akcje Katalończyków. Kapitan FC Barcelona nie pomógł jednak drużynie, a jego statystyka w kluczowych meczach Ligi Mistrzów jest fatalna. W poprzednim sezonie strzelił co prawda dwie bramki w półfinale elitarnych rozgrywek, jednak we wcześniejszych latach z AS Roma czy Juventusem także nie pomógł drużynie.
Messi jest bez wątpienia najlepszym piłkarzem Barcelony, ale brakuje mu wsparcia ze strony kolegów. Fatalnie prezentuje się środkowa strefa boiska. Niewidoczny był Sergio Busquets, a kolejny bezbarwny występ zaliczył Frenkie De Jong. Nic dziwnego, że Leo Messi ma dość i bardzo poważnie rozważa odejście z Camp Nou.
Hiszpańscy dziennikarze podkreślają, że na zmianę decyzji Messiego może wpłynąć tylko rewolucja na szczeblu dyrektorskim. Najprawdopodobniej Argentyńczyk uzależnia swoje pozostanie w klubie od dymisji Josepa Bartomeu, prezydenta Barcelony (zobacz szczegóły-->).
Mam Messiego za najlepszego piłkarza na świecie/w historii, ale to mimo wszystko szokująca grafika. Podobnie jak wiecznie wbity w ziemię i zrezygnowany wzrok kapitana. Inna sprawa, że tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
—Marcin Borzęcki (M_Borzecki) https://twitter.com/m_...5702232066 > 15 sierpnia
Zobacz także: Josep Bartomeu. Kończ waść, wstydu oszczędź
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)