Transfery. PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa. Nemanja Nikolić mógł wrócić na Łazienkowską 3. Zdradził, dlaczego nie wyszło

Maciej Kmita 16 Sierpnia 2020, 18:18

Reuters / USA Today Sports / Na zdjęciu: Nemanja Nikolić w barwach Chicago Fire

• Transfery. PKO Ekstraklasa. Oficjalnie: Bartosz Kapustka w Legii Warszawa

W samej ekstraklasie zdobył 40 bramek, w półtora roku stając się trzecim najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ligi. W sezonie 2015/16 sięgnął z Legią po dublet i został królem strzelców z dorobkiem 28 bramek - od 1996 roku nie było w Ekstraklasie tak skutecznego piłkarza.

W styczniu 2017 roku odszedł z Legii do Chicago Fire i tam potwierdził, że "wie, gdzie stoi bramka". W debiutanckim sezonie został królem strzelców Major League Soccer. Przez trzy lata zdobył dla Strażaków 54 bramki - to drugi wynik w historii klubu. W lutym ogłosił odejście z Chicago i wrócił na Węgry, do MOL Fehervar FC, z którego 5 lat temu trafił do Legii.

W rozmowie z Łukaszem Wiśniowskim i Jakubem Polkowskim z "Foot Trucka" Węgier zdradził, że w przerwie zimowej poprzedniego sezonu mógł wrócić na Łazienkowską 3. - Była duża szansa na to, żebym wrócił do Legii - przyznał,.

I zdradził szczegóły: - Miałem kilka dobrych ofert. Rozmawiałem z Aco [Vukoviciem - przyp. red], byłem w kontakcie z ludźmi z Videotonu, miałem oferty z PAOK-u, Chin i Dubaju.

- Vuković dał mi do zrozumienia, że Legia jest zainteresowana i chciał sprawdzić, czy chcę wrócić do Europy i czy wciąż jestem głodny strzelania goli i zdobywania trofeów. Chciał, żebyśmy usiedli do stołu i spróbowali się porozumieć. Mój agent rozmawiał z Radosławem Kucharskim, dyrektorem sportowym. Okazało się, że klub nie ma takiego budżetu na napastnika - przyznał Nikolić.

33-latkowi schlebiało zainteresowanie ze strony Legii: - Byłem szczęśliwy i dumny, iż o mnie pamiętają i myślą o moim powrocie. To znaczy, że dałem wiele dobrego Legii i o tym nie zapomnieli.

Nikolić udanie wrócił do ojczyzny. Wiosną zdobył dla MOL Fehervar FC 5 bramek i pomógł drużynie sięgnąć po wicemistrzostwo kraju. Został też kapitanem zespołu. A Legia w przerwie zimowej pozyskała Tomasa Pekharta, który strzelił dla niej 5 goli.

Czytaj również -> Wisła odpadła z III-ligowcem. "To blamaż"
Czytaj również -> Tom Hateley zagra na Cyprze