Sezon 2019/20 dla FC Barcelona zakończył się rozczarowaniem i kompromitacją. Katalończycy przegrali walkę o mistrzostwo Hiszpanii z Realem Madryt i w fatalnym stylu pożegnali się z Ligą Mistrzów. FC Barcelona była tylko tłem dla Bayernu Monachium i przegrała aż 2:8. To przechyliło czarę goryczy i zaowocowało zmianami w klubie.
W poniedziałek zarząd FC Barcelona poinformował o zwolnieniu trenera Quique Setiena.
"Quique Setien nie jest już trenerem pierwszego zespołu. Nowy szkoleniowiec zostanie ogłoszony w najbliższych dniach, w ramach szeroko zakrojonej restrukturyzacji pierwszego zespołu" - poinformowała FC Barcelona.
To dopiero początek zmian w klubie. Kibice Blaugrany domagają się także dymisji prezydenta Josepa Bartomeu, którego rządy w klubie kończą się wielkim kryzysem finansowym, wizerunkowym i sportowym.
Setien funkcję trenera FC Barcelona objął 13 stycznia tego roku. Pod jego wodzą Duma Katalonii nie zdobyła żadnego trofeum. Setien prowadził zespół w 25 meczach. Wygrał 16 z nich, cztery zremisował, a w pięciu musiał uznać wyższość rywali. Kibice i eksperci krytykowali toporny styl gry piłkarzy pod wodzą hiszpańskiego szkoleniowca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ogromny niedźwiedź w szatni. To Rosja
Media w Hiszpanii zwracały uwagę na to, że zatrudnienie Setiena pogorszyło atmosferę w klubie. Zawodnicy otwarcie krytykowali jego metody szkoleniowe i nie ukrywali niechęci do trenera. Setiena krytykował m.in. Lionel Messi, który po tegorocznych upokorzeniach nie wyklucza nawet odejścia z klubu.
Setien wcześniej pracował w Realu Betis czy UD Las Palmas. 61-latek po nieco ponad siedmiu miesiącach żegna się z pracą w katalońskim klubie. Zapamiętany zostanie jako jeden z najgorszych trenerów FC Barcelona w ostatnich latach.
Czytaj także:
Fortuna Puchar Polski. ŁKS - Śląsk: zwycięstwo za pięć(dziesiąt) dwunasta. Łodzianie lepsi po karnych!
Transfery. Leo Messi ma dość! Chce natychmiast odejść z Barcelony