Niedzielny finał Ligi Mistrzów nie obfitował w bramki. Obejrzeliśmy tylko jedno trafienie. W 59. minucie gola głową zdobył Kingsley Coman. Było to uderzenie na wagę wygranej w rozgrywkach LM 2019/20. Robert Lewandowski też miał swoje sytuacje, ale ostatecznie żadnej nich nie zdołał zamienić na gola.
Kilka chwil po zakończeniu spotkania wpis na Twitterze zamieścił premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu oczywiście pogratulował Bayernowi Monachium i najlepszemu polskiemu napastnikowi.
"Ogromne emocje w finale Ligi Mistrzów, świetne widowisko stworzone przez piłkarzy Bayernu i PSG. Gratulacje dla całej zwycięskiej drużyny, ale przede wszystkim dla Roberta Lewandowskiego, który nie tylko mógł unieść "uszaty puchar", ale też zdobył koronę króla strzelców!" - napisał Morawiecki.
Przypomnijmy, że dla Lewandowskiego jest to pierwszy triumf w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W niedzielę polski napastnik uzupełnił lukę w swoim sportowym CV.
Ogromne emocje w finale #ChampionsLeague, świetne widowisko stworzone przez piłkarzy Bayernu i PSG. Gratulacje dla całej zwycięskiej drużyny, ale przede wszystkim dla @lewy_official, który nie tylko mógł unieść "uszaty puchar", ale też zdobył koronę króla strzelców!
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) August 23, 2020
Nieco później na sukces Roberta Lewandowskiego zareagował prezydent Andrzej Duda. Pogratulował "Lewemu" tytułu króla strzelców LM.
Robert Lewandowski królem strzelców Ligi Mistrzów. Brawo! Gratulacje!
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) August 23, 2020
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ogromny niedźwiedź w szatni. To Rosja
Czytaj także:
> Zbigniew Boniek skomentował triumf Lewandowskiego. "Należało mu się"
> Paweł Kryszałowicz: Bayern świetny pod względem taktycznym, Robert Lewandowski będzie piłkarzem roku