Katalońskie media poinformowały niedawno, że Lionel Messi w rozmowie z Ronaldem Koemanem stwierdził, że widzi swoją przyszłość bardziej poza Barceloną aniżeli w niej.
To oczywiście tylko podsyciło kolejne plotki na temat tego, dokąd mógłby odejść utytułowany Argentyńczyk. Jednym z potencjalnych kierunków jest Paris Saint-Germain.
"Obecność Neymara i to, że PSG ze względu na niższy poziom w Ligue 1, bardziej skupia się na Lidze Mistrzów, sprawiają, że Paryż jest dla niego lepszym celem podróży niż Mediolan. Serie A jest znacznie bardziej wymagająca, co na własne oczy zobaczył Cristiano Ronaldo" - pisał niedawno dziennikarz "Mundo Deportivo", Francesc Aguilar.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Manuela Neuera
Plotki te skomentował także Thomas Tuchel. Niemiecki trener paryżan, cytowany przez "Reutersa", zaznaczył, że bardzo chętnie powitałby gwiazdora w swoim zespole.
- Jest bardzo mile widziany, który trener mówi "nie" Messiemu? - pytał retorycznie 46-latek. Dodał jednak, że uważa to za dość mało prawdopodobny scenariusz. - Myślę, że Messi zakończy karierę w Barcelonie.
Menadżer PSG zaznaczył jednak, że jego zespół potrzebuje wzmocnień. - Musimy teraz skorzystać z okienka transferowego, aby poszerzyć skład. Nadchodzący sezon będzie bardzo wymagający, bez przerw - przypomniał.
Czytaj także:
- Liga Mistrzów: PSG - Bayern. Neymar kopnął Roberta Lewandowskiego. Skończyło się żółtą kartką
- Liga Mistrzów. Jamie Carragher tłumaczył wywiad Roberta Lewandowskiego. Goście w studiu wybuchnęli śmiechem