Transfery. Serie A. To koniec Gonzalo Higuaina w Juventusie. Andrea Pirlo podjął decyzję

Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Gonzalo Higuain
Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Gonzalo Higuain

Nowy trener Juventusu, Andrea Pirlo, podjął decyzję w sprawie przyszłości w klubie Gonzalo Higuaina. Argentyńczyk musi poszukać nowego zespołu, a mistrzowie Włoch będą szukać nowego napastnika. W kręgu zainteresowań jest Arkadiusz Milik.

Nowy szkoleniowiec Juventusu Turyn ma przebudować zespół, by ten był w końcu był w stanie powalczyć o triumf w Lidze Mistrzów. Andrea Pirlo podjął już pierwsze kadrowe decyzje. Jedną z nich jest pożegnanie z Gonzalo Higuainem, który w minionym sezonie zdobył dla mistrzów Włoch tylko osiem bramek w rozgrywkach Serie A.

- Rozmawiałem z Gonzalo Higuainem. To osoba, którą bardzo podziwiam. Był świetnym graczem i zrobił wiele dla Juventusu, ale zdecydowaliśmy, że nasze ścieżki będą się musiały rozdzielić. Był wielkim mistrzem, ale każdy cykl się kończy - powiedział Pirlo, którego cytuje portal tuttomercatoweb.com.

Argentyński napastnik na stałe opuści zespół Starej Damy. Higuain do Juventusu dołączył w 2016 roku z SSC Napoli. Po tym, jak do drużyny z Turynu dołączył Cristiano Ronaldo, Higuain był wypożyczany do AC Milan i Chelsea FC. Zeszłego lata nie pojawiły się żadne oferty dla Argentyńczyka i ten został w klubie, ale nie zdołał odbudować formy.

Odejście Higuaina może otworzyć drzwi do transferu Arkadiusza Milika. Polak wciąż jest w kręgu zainteresowań Juventusu. Napastnikowi kontrakt z SSC Napoli kończy się w czerwcu przyszłego roku i to dla klubu z Neapolu ostatni moment, by zarobić pieniądze na napastniku. Według włoskich mediów, Milik miał już odrzucić ofertę AS Roma i jego priorytetem jest Juventus.

Czytaj także:
Transfery. La Liga. Gary Lineker apeluje do Barcelony ws. Leo Messiego
[url=/pilka-nozna/896846/transfery-leo-messi-chce-odejsc-z-klubu-kibice-protestuja]Transfery. Leo Messi chce odejść z klubu. Kibice protestują

[/url][b]ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"

[/b]

Komentarze (0)