Do niedawna Josep Bartomeu wykluczał możliwość podania się do dymisji. Działacz nie brał pod uwagę odejścia z funkcji prezydenta FC Barcelona. Jak donosi "Marca" i TV3, teraz Bartomeu zmienił zdanie, a wpływ na to miała decyzja Lionela Messiego, który jednostronnie wypowiedział kontrakt i w tym okienku transferowym chce odejść z katalońskiego klubu.
Z ustaleń hiszpańskich mediów wynika, że Bartomeu jest skłonny ustąpić ze stanowiska, jeśli Messi zostanie w klubie. Gdy tylko Argentyńczyk publicznie ogłosi, że jednak kolejny sezon spędzi w FC Barcelona, to Bartomeu niezwłocznie poda się do dymisji.
"Josep Bartomeu nie chce być przeszkodą dla Lionela Messiego w kontynuowaniu gry w FC Barcelona i wywiązaniu się z kontraktu, który wygasa w 2021 roku. Dlatego ustąpiłby ze stanowiska" - czytamy na stronie internetowej hiszpańskiego dziennika sportowego "Marca".
Jak dodają hiszpańscy dziennikarze, deklaracja Bartomeu może nie przynieść żadnego skutku, gdyż Messi swoją rezygnację złożył niezależnie od sytuacji w klubie. Nie jest tajemnicą, że Argentyńczyk jest skonfliktowany z Bartomeu, a do tego jest wściekły na działaczy za przecieki do prasy dotyczące jego osoby.
Bartomeu odpowiada za kryzys, w jakim znalazła się FC Barcelona. Mowa zarówno o problemach z finansami, jak i kryzysie sportowym. Kataloński klub w poprzednim sezonie nie zdobył żadnego trofeum, a do tego z Ligi Mistrzów odpadł po kompromitującym meczu z Bayernem Monachium (2:8).
Czytaj także:
Transfery. Szef Bayernu Monachium jasno o pozyskaniu Leo Messiego
Liga Mistrzów. Kolejna wpadka mistrza Polski w eliminacjach
ZOBACZ WIDEO: Nie tylko FIFA The Best. Robert Lewandowski ma szansę na kolejną prestiżową nagrodę