Arkadiusz Milik ma ważny kontrakt do czerwca przyszłego roku, ale wszystko wskazuje na to, że już teraz opuści zespół SSC Napoli. Priorytetem dla reprezentanta Polski był transfer do Juventusu Turyn, który także szuka nowego napastnika. Przedstawiciele mistrza Włoch mają jednak kogo innego na celowniku.
Według informacji "Goal.com", Juventus zarzucił sieci na Luisa Suareza. W Barcelonie ma dojść do poważnych zmian w składzie, a jedną z ofiar rewolucji kadrowej ma być właśnie Urugwajczyk. Nowy szkoleniowiec "Dumy Katalonii" - Ronald Koeman osobiście zadzwonił do urugwajskiego napastnika. Przekazał mu, że nie widzi go w składzie na nowy sezon.
33-letni napastnik podobno był wściekły na Koemana. Suarez ma duży żal, że rozmowa była bardzo krótka. Piłkarz uważa, że nie zasłużył sobie na takie potraktowanie po wszystkim, co zrobił dla katalońskiego klubu (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"
Dla Suareza transfer do Juventusu może okazać się najlepszą opcją. Co najważniejsze, Stara Dama może pozyskać go za darmo, gdyż FC Barcelona gotowa jest rozwiązać umowę z Urugwajczykiem za porozumieniem stron.
"El Pistolero" od 2014 roku jest piłkarzem Barcelony, dla której strzelił 197 bramek w 283 meczach. Wcześniej był zawodnikiem Liverpoolu oraz Ajaksu Amsterdam.
Zobacz także: Karol Linetty i ambitny plan Torino. "To świetny transfer, teraz może być już tylko lepiej"
Zobacz także: Wiadomo, kiedy Lech Poznań, Legia Warszawa i Piast Gliwice poznają rywali