Transfery. Hiszpańskie media: Lionel Messi może odejść za darmo. Sprawa skończy się w sądzie

Getty Images / Xavier Bonilla/NurPhoto / Na zdjęciu: Leo Messi i Luis Suarez z dziećmi
Getty Images / Xavier Bonilla/NurPhoto / Na zdjęciu: Leo Messi i Luis Suarez z dziećmi

Nie kończy się zamieszanie związane z odejściem Lionela Messiego z Barcelony. Hiszpańscy dziennikarze twierdzą, że mieli wgląd w umowę Argentyńczyka i wynika z niej, że piłkarz może po sezonie 19/20 odejść za darmo. Sprawa może mieć finał w sądzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Odejście Lionela Messiego z Barcelony wywołało spore poruszenie na całym świecie. W stolicy Katalonii powstało grafitti, na którym Argentyńczyk do złudzenia przypomina Che Guevarę, znanego rewolucjonistę.

Ponadto Messi nie stawił się w klubie podczas testów na koronawirusa, co tylko zwiększyło zamieszanie wokół jego transferu. Sporo wątpliwości wzbudziła klauzula odstępnego zawarta w jego kontrakcie.

La Liga wydała oświadczenie, z którego wynika, że klauzula jest ważna. Oznaczałoby to, że klub, który chciałby pozyskać Messiego, musiałby wyłożyć astronomiczną kwotę 700 mln euro.

Innego zdania są dziennikarze radia Onda Cero, którzy twierdzą, że mieli dostęp do kontraktu Lionela Messiego. Przekazali informację, że... w umowie nie ma żadnej tego typu opłaty i po sezonie 19/20 piłkarz mógłby odejść za darmo.

Sprawa może mieć swój finał w sądzie. Może to oznaczać, że Messiego czeka długi spór z Barceloną i La Liga, który będzie rozpatrywany przez odpowiednie organy w FIFA.

Lionel Messi naciska na transfer, bo ma już dość serii niepowodzeń sportowych. Katalończycy przegrali walkę o mistrzostwo Hiszpanii, a ponadto w fatalnym stylu odpadli z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium 2:8.

Czytaj także:
- Neymar stracił potężnego sponsora
Michał Probierz: Skończmy z tą farsą

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"

Komentarze (1)
avatar
Tomasz Urbański
31.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś ci dziennikarze mało wiarygodni. W Hiszpanii każdy piłkarz w umowie z klubem ma wpisaną kwotę odstępnego, takie prawo