Transfery. Zwrot w sprawie odejścia Lionela Messiego? Będzie spotkanie władz FC Barcelona z ojcem piłkarza

katalońskim i nawet jest wręcz czasem krytykiem Ronaldo, a ma bardzo dużo kontaktów w Realu i Barcelonie, i wie co mówi - właśnie napisał całą analizę na Sky Sports, wtedy kiedy Ronaldo odchodził do Juve. I napisał, że nie poszło o kasę, to jest fakt, bo ten facet się na tym zna, zna ludzi w klubach Realu i Barcelony, a także ludzi z otoczenia samego Cristiano. Ronaldo odszedł z Realu, bo miał bardzo skomplikowaną relację z Perezem (od lat) i czuł się tam zwyczajnie już niechciany, a każdy piłkarz chce się czuć kochany, szczególnie tak wybitny i historyczny piłkarz. To jest dokładny cytat z tego artykułu- analizy Guilema Balague, możesz sobie wygooglować i przeczytać, to się nazywa ''cristiano-ronaldo-to-juventus-key-questions-on-his-possible-real-madrid-exit''; o to cytat : ''Ultimately, it comes down to him not feeling wanted enough. Ronaldo has spent nine glittering seasons with Madrid and lifted his fourth Champions League trophy in five years just a few weeks ago, but he has a complicated relationship with club president Florentino Perez. It's a personal issue, Juventus are happy to pay him 30 million euros net per year. He would earn the same if he signed a new contract at Real Madrid, but he feels he's not wanted.'' Więc jak widzisz Ronaldo zarabiałby tyle samo, gdyby podpisał nowy kontrakt z Realem, który proponował mu Perez, ale nie podpisał...bo nie chodziło o pieniądze, tylko o szacunek i dumę. I Ronaldo dobrze zrobił. A ty musisz najpierw mieć wiedzę, zrozumieć że to nie jest takie proste i zawsze jedno, banalne wytłumaczenie, że ''chodzi o kasę''. Piłkarze też mają swoje, skomplikowane powody opuszczania klubów. I możesz się o tym więcej dowiedzieć, czytając solidne publikacje a nie tabloidy w stylu The Sun.

sezonu bo został sprzedany i musiał opuścić klub w czerwcu więc to jest logiczne

idealny, grzeczny chłopiec Messi. Śmiech na sali. To nigdy nie była prawda, tylko bajeczka zmyślona przez media, taka propaganda pro- Barcelona i pro-Messi. A teraz wszystko się sypie i dobrze i tak. Barcelona już robiła ciemne interesy przy kupowaniu Neymara i nie jest to żadna tajemnica. Messi też miał nie jeden wyskok, ale sprytnie przykryty przez media, które mu służyły, jak zawsze. Teraz tego burdelu się przykryć już nie da i prawda wychodzi na jaw. Każda ze stron już straciła. Messi nie pojawił się dziś na treningu - żałosne, dziecinne zachowanie jak na 33 letniego faceta. Do momentu wyjaśnienia sytuacji kontraktu powinien być na tyle profesjonalistą, żeby przychodzić na trening. Już pomijam fakt, że żaden normalny pracownik nie mógłby się tak zachować przy nierozwiązanej sytuacji zatrudnienia, bo nawet nie o to chodzi z tego względu, że faktycznie są różne interpretacje tej umowy i klauzuli. Ale faktem jest też to, że to jest gość który zarabiał grube miliony za to co robił, najlepsze zarobki wśród piłkarzy. A to nie jest tak, że tylko Messi ma zasługi dla Barcelony. To klub go sprowadził, dał pracę jemu oraz wielką kasę jego ojcu, pomógł w kłopotach ze wzrostem, wykształcił piłkarsko. Messi miał idealne warunki do rozwoju w Barcelonie z filozofią Cruyffa, wsparciem takich mentorów jak Ronaldinho, Xavi, Iniesta czy genialny trener Guardiola. Prawda jest taka, że Messi nie byłby nawet w 1/10 tym kim jest, gdyby nie Barcelona i jej środowisko. Dlatego mimo chęci odejścia jego psim obowiązkiem i zwykłą przyzwoitością jest pojawić się na treningu. Nie stawia się, a dodatkowo zachował się jak tchórz po porażce 8:2. Ani słowa nie pisnął do tej pory, tylko fax wysłał z zawiadomieniem o odejściu, a przypominam że to kapitan. Kapitan się tak zachowuje? Obecny zarząd Barcelony popełnił wiele błędów, ale Messi zachowuje się poniżej krytyki. Jak rozkapryszony bachor, bo nagle przestał wygrywać trofea z Barcelonką, to się obraża i ucieka. To był przecież pierwszy sezon bez żadnego trofeum w Barcelonie, pierwszy ! A on ucieka. Warto wspomnieć, że Luis Suarez, którego Barca już nie widzi w swoich szeregach i mu to powiedziała, mimo wszystko stawił się dziś na treningu. Nigdy nie myślałem, że Suarez okaże więcej dojrzałości, profesjonalizmu i godności niż Messi. Śmieszne, jak prawdziwe życie weryfikuje wszystkie te medialne opinie i fantazje, prawda ? Teraz wychodzi na jaw kto jaki naprawdę jest.

gry to barca ma prawo ubiegac sie w fifa o jego zawieszenie