Grzegorz Krychowiak mówi o modzie, biznesach i żonie. "Celia może być wzorem dla Polek"

Bundesliga. Bayern Monachium. Niemcy piszą, że praca Flicka jest bezpieczniejsza od Kloppa

Inwestowanie to dla Grzegorza Krychowiaka podejmowanie wyzwań i pasja. Piłkarz ma swój butik z garniturami szytymi na miarę - Balamonte. W zeszłym roku przeznaczył 750 tysięcy złotych na rozwój internetowej platformy Podioom, łączącej osobistych trenerów fitness z potencjalnymi klientami. Reprezentant Polski łączy profesjonalną grę w piłkę z prowadzeniem biznesów.

- Jedno nie wyklucza drugiego. Oczywiście, skupiam się na piłce nożnej, bo to jest dla mnie najważniejsze, ale staram się również robić inne rzeczy, bo mam na nie czas - mówi w rozmowie z "Super Expressem".

Krychowiak nie ukrywa, że w prowadzeniu biznesów mocno pomaga mu żona Celia Jaunat. Piłkarz w samych superlatywach wypowiada się na jej temat. - Dla kariery piłkarza dwa momenty w życiu są kluczowe: ten w którym poznaje żonę i kiedy ma dzieci. Jak trafi na inteligentną kobietę, która rozumie piłkę nożną, to pomoże zrobić jeszcze większą karierę - tłumaczy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski o twarzy dziecka. Film podbija sieć

Ostatnio żona piłkarza zaprezentowała się w nowym garniturze dla kobiet. Celia - według reprezentanta Polski - może być wzorem dla innych Polek pod względem stylu ubierania się.

- Może być i jeśli tak się stanie, to sprawi mi to ogromną przyjemność. Kocha modę, jest to coś, co sprawia jej ogromną przyjemność. Teraz może to połączyć z biznesem. Robi kreacje, pokazuje ludziom, jak można wyglądać w garniturze. Jeżeli ktoś to doceni i mu się spodoba, będę się bardzo cieszył - komentuje Krychowiak.

Piłkarz przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Być może jednak nie wystąpi w meczach z Holandią i Bośnią i Hercegowiną. Krychowiak zmaga się z problemami zdrowotnymi. - Mam nadzieję, że mimo dolegliwości związanych z łydką, ostatecznie będziemy mogli z niego skorzystać - przyznał trener Jerzy Brzęczek.

Zobacz także:
Liga Mistrzów. PSG - Bayern. Francuzi nadal bez szacunku dla Roberta Lewandowskiego. Najgorsza nota w zespole
Liga Mistrzów. Karl-Heinz Rummenigge zdradził, co Robert Lewandowski powiedział mu po finale. To ważne słowa