Dziennikarze francuskiego "L'Equipe" przekazali informację o trzech przypadkach koronawirusa wykrytych w zespole Paris Saint-Germain. Jeszcze w środę (2.09.) rano wydawało się, że zakażonych jest dwóch piłkarzy (pisaliśmy o tym TUTAJ >>). Po kilku godzinach doszła wiadomość o tym, że do Angela Di Marii oraz Leandro Paredesa dołączył Neymar.
Zdaniem francuskich dziennikarzy do zakażenia najprawdopodobniej doszło podczas wakacji na Ibizie, gdzie wszyscy udali się po przegranym finale Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że PSG przegrało z Bayernem Monachium (0:1 - relację z tego meczu znajdziesz TUTAJ >>).
Najprawdopodobniej na Ibizie byli również: Keylor Navas oraz Mauro Icardi. Piłkarze PSG zdecydowali się na ten wyjazd mimo zaleceń francuskiego rządu, aby nie podróżować do Hiszpanii (szczególnie Aragonii i Katalonii). Jeżeli już ktoś musi tam pojechać, po powrocie powinien przeprowadzić test na obecność koronawirusa.
Co dalej? Cała trójka piłkarzy została już odizolowana i najprawdopodobniej opuści dwa pierwsze mecze sezonu Ligue 1. Sezonu, który już się rozpoczął, ale z powodu gry PSG w finale Ligi Mistrzów, pierwsze spotkania paryżan zostały przełożone.
Epidemia koronawirusa zatrzymała cały sportowy świat w połowie marca 2020. Przez kilka tygodni nie były rozgrywane żadne mecze i zawody sportowe. Od maja jesteśmy już świadkami spotkań, ale w rygorze sanitarnym. Najczęściej bez udziału publiczności. Sportowcy są też bardzo często poddawani testom na obecność tego wirusa.
Oficjalnie zakażonych zostało już prawie 26 milionów ludzi na całym świecie. Z powodu COVID-19 zmarło ponad 850 tysięcy pacjentów. Najwięcej chorych jest w USA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie koszykarza! Potraktował rywala brutalnie
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)