Bundesliga. Wielki pech Bayernu Monachium. Nowy piłkarz przyjechał z kontuzją

PAP/EPA / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Tanguy Kouassi
PAP/EPA / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Tanguy Kouassi

Nie tak swój początek w Bayernie Monachium wyobrażał sobie 18-letni Tanguy Kouassi. Były piłkarz Paris Saint-Germain przyjechał do klubu z kontuzją, której nabawił się na zgrupowaniu kadry Francji U-20.

Przedstawiciele Bayernu Monachium poinformowali, że 18-letni Tanguy Kouassi nabawił się kontuzji podczas zgrupowania kadry Francji U-20. Piłkarz ma naciągnięty mięsień uda i na pewno opuści początek sezonu 2020/2021.

Uraz jest na tyle poważny, że zawodnik ma pauzować nawet kilka tygodni. Wstępnie mówi się, że powrót do gry nastąpi pod koniec października. Do tego czasu zespół Hansiego Flicka rozegra już sporo meczów.

"Bawarczycy rozpoczynają treningi, a już pierwszego dnia tak fatalne wieści" - donoszą dziennikarze "Bilda".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się wygłupia słynny piłkarz

W Bayernie sporo sobie oczekują po 18-letnim piłkarzu, który do Niemiec trafił z Paris Saint-Germain. - Bardzo się cieszymy, że udało nam się wygrać walkę o Tanguya Kouassiego. Naszym zdaniem jest jednym z największych talentów w Europie. Jego główną pozycją jest środek obrony, ale może też grać na kilku innych. Jesteśmy pewni, że czeka go u nas wspaniała kariera - podkreślił Hasan Salihamidzić, dyrektor sportowy Bayernu Monachium.

18-latek w minionym sezonie zaczął dostawać pierwsze szanse w seniorskiej ekipie francuskiego klubu. W sumie we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 13 spotkaniach. Wyjątkowo wspominać może zwłaszcza starcie z 25. kolejki z Amiens (4:4), w którym strzelił dwie bramki. Defensor to także etatowy reprezentant francuskich młodzieżówek.

W poniedziałek, 7 września, piłkarzom Bayernu Monachium skończyły się wakacje. Po fenomenalnym sezonie, w którym Bawarczycy drugi raz w historii wygrali potrójną koronę (zwycięstwo w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów) zawodnicy wyjechali na zasłużone urlopy. Piłkarze w ośrodku szkoleniowym spotkają się dopiero w piątek. We wtorek odbyły się testy na obecność koronawirusa, a także wirtualny trening, który odbędą w swoich domach.

Zobacz także:
Transfery. PSG miało chrapkę na Messiego. Dyrektor klubu zabrał głos
Liga Narodów. Bośnia - Polska. Mateusz Borek krytykuje. "Brakuje radości w grze. Gdzie to wszystko zaginęło?"

Komentarze (1)
avatar
Dżorcz Klunej
8.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie przesadzajcie, że wielki... Gdyby to był jakiś kluczowy piłkarz z podstawowej jedenastki to wtedy można mówić o wielkim :D