II liga. Niecodzienne zachowanie bramkarza Wigier Suwałki. Ustawił się w... murze (wideo)
Do przedziwnej sytuacji doszło na boiskach II ligi. Bramkarz Wigier Suwałki, Hieronim Zoch, ustawił się w murze podczas rzutu wolnego dla rywali. Mało brakowało, a skończyłoby się to dla jego zespołu koszmarnie.Bramkarz Wigier wpadł bowiem na niekonwencjonalny pomysł. Taki obrazek jest spotykany w futsalu, ale nie na boiskach trawiastych. Zoch ustawił się w... murze podczas wykonywania rzutu wolnego sprzed pola karnego przez rywali.
Piłkarze Błękitnych - zaskoczeni takim obrotem spraw - zastanawiali się, jak przechytrzyć bramkarza rywali. Jeden z zawodników zdecydował się na mocne uderzenie, które minęło Zocha. Piłka do bramki jednak nie wpadła, bo na linii ofiarnie interweniował obrońca Wigier.
Wigry ten mecz przegrały 0:1. Gola dla gospodarzy na wagę trzech punktów zdobył Oskar Ryk. To było spotkanie 2. kolejki II ligi. Na inaugurację spadkowicz z I ligi wygrał z Olimpią Elbląg 2:1.
Zobacz całą sytuację:
Czegoś takiego chyba jeszcze nie widziałem 2. Liga, mecz Błękitnych Stargard z Wigrami Suwałki. Gospodarze mają rzut wolny, a w murze ustawia się... bramkarz pic.twitter.com/u9ofWPm9UL
— Adam Delimat (@a_delimat) September 8, 2020
Zobacz także:
Transfery. PSG miało chrapkę na Messiego. Dyrektor klubu zabrał głos
Liga Narodów. Bośnia - Polska. Mateusz Borek krytykuje. "Brakuje radości w grze. Gdzie to wszystko zaginęło?"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się strzela w polskiej III lidze
-
Trochejt Zgłoś komentarz
Nie najgłupszy pomysł, ale chyba ryzyko za duże.