Liga Narodów. Szwecja - Portugalia. Cristiano Ronaldo w pogoni za rekordem. "100 goli to za mało"

PAP/EPA / Mario Cruz / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
PAP/EPA / Mario Cruz / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo poprowadził reprezentację Portugalii do wygranej nad Szwecją (2:0) w meczu Ligi Narodów i strzelił swoją 100 i 101 bramkę w kadrze. Po meczu nie ukrywał radości ze swoich statystyk.

Mecz Szwecji z reprezentacją Portugalii był teatrem jednego aktora. Cristiano Ronaldo zdobył obie bramki w tym spotkaniu, dzięki czemu jego dorobek w kadrze to już 101 bramek. Portugalczyk goni Irańczyka Alego Daeia, który w latach 1993-2006 strzelił dla reprezentacji 109 goli i pod tym względem jest najlepszy na świecie.

Ronaldo do swojego osiągnięcia podszedł z radością, ale podkreślił też rolę drużyny. - Jestem bardzo szczęśliwy, ale przyszłość należy wyłącznie do Boga. Mam zaszczyt grać z tyloma wspaniałymi zawodnikami. Gdy miałem problem z palcem, wiedziałem, że dojdę do siebie. Lubię grać w kadrze, być z tą grupą ludzi, trenerem i sztabem - powiedział Ronaldo, którego cytuje portal record.pt.

Ronaldo nie zamierza na tym kończyć strzelania goli dla kadry. Kolejnym celem Portugalczyka jest pobicie osiągnięcia Daeia. - Chciałem zdobyć setną bramkę, chcę pobić kolejny rekord - dodał. - Ogromna duma z tego historycznego wyniku w służbie naszego kraju. Kiedy słyszę, że mogę strzelić 100 goli, mówię, że to za mało - napisał na Instagramie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się strzela w polskiej III lidze

Cristiano Ronaldo zadebiutował w narodowych barwach 20 sierpnia 2003 roku. Luiz Felipe Scolari wpuścił go na 45 minut w meczu towarzyskim z Kazachstanem. Portugalia wygrała wtedy 1:0, a 18-letni Ronaldo zaliczył asystę.

Pierwszą bramkę w kadrze strzelił 12 czerwca 2004 - w meczu Euro 2004 z Grecją (1:2). Dwukrotnie kończył mecze z "czteropakiem" na koncie - w 2016 roku z Andorą (6:0) i w 2019 z Litwą (5:1).

Wtorkowy mecz w Lidze Narodów UEFA ze Szwecją jest jego 165. występem. Gra Ronaldo w tym pojedynku stała pod znakiem zapytania. Dopiero w niedzielę Portugalczyk wrócił do treningów po infekcji spowodowanej użądleniem pszczoły. Z tego powodu opuścił poprzednie spotkanie - z Chorwacją.

Czytaj także:
Liga Narodów. Francja - Chorwacja. Wygrana "Trójkolorowych" w szalonym rewanżu za finał mundialu
El. ME U-21. Polska - Rosja. Wyszarpane, lecz bardzo cenne zwycięstwo polskiej młodzieżówki w Łodzi

Komentarze (0)