Rusza La Liga. Bez Barcelony i Realu Madryt!

Getty Images / Alex Capparos / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo i Lionel Messi
Getty Images / Alex Capparos / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo i Lionel Messi

Bez Realu Madryt, Barcelony, Atletico i Sevilli. Tak zapowiada się pierwsza kolejka nowego sezonu La Liga, w której nie zobaczymy najlepszych drużyn hiszpańskiej ligi.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę rusza kolejny sezon La Liga. Dla nas będzie on wyjątkowy, ponieważ wreszcie będziemy w niej mieć reprezentanta Polski i to grającego w polu. Na początku września nowym zawodnikiem Eibar został Damian Kądzior.

Nasz rodak miał jednak w ostatnich dniach małe problemy ze zdrowiem i prawdopodobnie rozpocznie sobotnie spotkanie z Celtą Vigo jeszcze na ławce rezerwowych.

Start rozgrywek będzie jednak wyjątkowy pod jeszcze innym względem - w pierwszej kolejce na boisku nie zobaczymy piłkarzy największych hiszpańskich klubów, Realu Madryt, Barcelony, Atletico, Sevilli i Getafe. Dlaczego?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze

Otóż ze względu na pandemię koronawirusa i poprzedni sezon europejskich pucharów, które rozstrzygnęły się dopiero w sierpniu, spotkania hiszpańskich zespołów biorących udział w finałowej rywalizacji Ligi Mistrzów i Ligi Europy, zostały przełożone.

Pamiętajmy, że zarówno Królewscy, Blaugrana jak i Atletico brały udział w turnieju w Lizbonie, który wyłonił najlepszy zespół na Starym Kontynencie. Real odpadł po dwumeczu z Manchesterem City jeszcze w 1/8, Barca z kolei została zmiażdżona przez późniejszego zwycięzcę Bayern Monachium.

Atletico odpadło za to w ćwierćfinale Champions League po spotkaniu z RB Lipsk. Z kolei Sevilla zdobyła przecież po raz szósty w swojej historii wygrała rozgrywki Ligi Europy (wcześniej Puchar UEFA). W tych samych rozgrywkach daleko doszło też Getafe (1/8 finału).

I tak mecz Realu Madryt z Getafe został przełożony na przyszły rok, podobnie jak mecz Barcelony z Elche. Przez pandemię nie będziemy też świadkami wielkiego hitu pierwszej kolejki, jakim z pewnością byłoby starcie Atletico-Sevilla. Ten pojedynek zobaczymy dopiero w styczniu 2021 roku.

Nie oznacza to jednak, że w najbliższy weekend nie zobaczymy ciekawych starć. Interesująco zapowiadają się na pewno derby Walencji, w których drużyna Valencii zmierzy się z Levante.

Media. Arkadiusz Milik odstawiony od składu Napoli! Czytaj więcej--->>>

Zobacz koszmarny błąd Marcina Bułki. Czytaj więcej--->>>

Komentarze (1)
avatar
Szef na worku
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zarobieni. Aż na przyszły rok odłożone...