Serie A. Media: Arkadiusz Milik odsunięty od składu SSC Napoli na najbliższe sparingi

Getty Images / Giuseppe Maffia/NurPhoto / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Giuseppe Maffia/NurPhoto / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Władze SSC Napoli intensywnie pracują nad sprzedażą Arkadiusza Milika. Media informują, że jego dni w klubie są policzone. Polak ma być odsunięty od składu w dwóch najbliższych sparingach.

W tym artykule dowiesz się o:

Serwis "Calciomercato" informuje, że Arkadiusz Milik ma być odsunięty od składu w dwóch najbliższych sparingach SSC Napoli z Pescarą (11 września, godz. 18) i Sportingiem Lizbona (13 września, godz. 20.30).

W tych meczach w formacji ofensywnej Napoli ma grać tercet: Mertens - Osimhen - Petagna. Zabraknie także Fernando Llorente, który jest w podobnej sytuacji jak polski napastnik.

"Chodzi oczywiście o uniknięcie ryzyka, które zagroziłoby toczącym się obecnie negocjacjom z innymi klubami" - donoszą włoscy dziennikarze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze

Wiadomo, że Milik nie ma czego szukać w Napoli. Nie chce przedłużyć umowy kończącej się w 2021 roku. Rozbieżności finansowe są zbyt duże. W tej sytuacji piłkarz szuka nowego klubu.

Władze SSC Napoli robią wszystko, żeby sprzedać Milika jeszcze w tym oknie transferowym i tym samym zarobić na tej transakcji. Piłkarz polskiej kadry najpierw miał przejść z Napoli do Juventusu, potem do Romy, jednak na teraz obie opcje prawdopodobnie nie wypalą. W tej sytuacji, jak informuje "Corriere dello Sport", wraca wariant z klubem spoza Włoch.

Milik do Napoli trafił w 2016 roku po mistrzostwach Europy. Kosztował 32 mln euro i miał zastąpić Gonzalo Higuaina. Rozwój jego kariery pokrzyżowały dwie bardzo poważne kontuzje kolan. W 122 meczach strzelił 48 goli. Dołożył 5 asyst.

Zobacz także:
Transfery. PSG miało chrapkę na Messiego. Dyrektor klubu zabrał głos
Liga Narodów. Bośnia - Polska. Mateusz Borek krytykuje. "Brakuje radości w grze. Gdzie to wszystko zaginęło?"

Komentarze (9)
avatar
Krzychu Jerzyna ze Szczecina
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież ten chłopak przepadnie w jakiejś mocniejszej lidze! Czytaj całość
avatar
Złocisty
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Po co komu napastnik który musi mieć 10 setek, żeby trafić w bramkę, a kolejnych 10 żeby zdobyć gola? Poza tym kontuzja na kontuzji. 
avatar
prym
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A czy odsunięcie piłkarza od składu nie jest czasem mobbingiem i w ten sposób wpływaniem na podpisanie nowego kontraktu?Na dalsze jego decyzje?Moim zdaniem to nic innego jak mobbing.I gdzie jes Czytaj całość
avatar
Teddy Boy
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Chyba Milik przelicytował z Napoli i teraz będzie musiał zadowolić się niższą pensją w jakimś hiszpańskim czy angielskim średniaku... 
avatar
janusz antoni z Poznania
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fikał, fikał i wyląduje w Turcji, he, he.....