2 września do informacji publicznej trafiła informacja, że Neymar jest zarażony COVID-19.
Dziewięć dni później Brazylijczyk ogłosił światu, że problemy zdrowotne już za nim. "Wróciłem do treningu, bardzo szczęśliwy" - napisał na swoim koncie na Twitterze. Do wpisu dodał hasztag #CORONAOUT.
W rodzinie Neymara zakażeni koronawirusem byli także ojciec 55-letni Neymar Santos Sr. i 9-letni syn Davi Lucca. Jedynie dziecko nie miało widocznych objawów choroby.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze
Powrót do zdrowia Neymara to dobra wiadomość dla Thomasa Tuchela. Brazylijski gwiazdor być może będzie już do dyspozycji swojego szkoleniowca podczas niedzielnego hitu Ligue 1, czyli starcia PSG z Olympique Marsylia.
28-latek nie był jedynym piłkarzem Paris Saint-Germain, który otrzymał pozytywny wynik testu na COVID19. Z chorobą musieli zmierzyć się również m.in. Angel Di Maria, Leandro Paredes, Keylor Navas czy Mauro Icardi.
Dodać należy, że mocno osłabione PSG - z Marcinem Bułką w składzie - w swoim pierwszym meczu nowego sezonu we Francji przegrali na wyjeździe z RC Lens 0:1. Niestety swój "udział" przy porażce miał polski bramkarz.
Voltei aos treinos, super feliz ... O PAI TA ON #CORONAOUT
— Neymar Jr (@neymarjr) September 11, 2020
Zobacz także:
Koszmarny błąd Marcina Bułki zadecydował o sensacyjnej porażce PSG z Lens
Thomas Tuchel zabrał głos po wpadce polskiego bramkarza
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)