Argentyńczyk dołączył do zespołu tydzień po rozpoczęciu przygotowań. Poślizg był spowodowany chęcią odejścia piłkarza z klubu. Ostatecznie, 4 września Argentyńczyk ogłosił, że jednak zostanie na Camp Nou (więcej TUTAJ), a trzy dni później ćwiczył po raz pierwszy pod wodzą Ronalda Koemana (więcej TUTAJ).
Messi ma za sobą ledwie pięć dni treningów z drużyną, ale Koeman powołał go na sobotni sparing z Nastikiem Tarragona. Skoro znalazł się w kadrze na debiut nowego szkoleniowca, to prawdopodobnie pojawi się na boisku.
Na murawie na pewno zabraknie natomiast Luisa Suareza, Arturo Vidala i Samuela Umtitiego. Dla żadnego z nich Koeman nie widzi miejsca w zespole, a brak powołania na sobotni sparing oznacza, że to już ich koniec w klubie. Pierwszy ma przenieść się do Juventusu Turyn, a drugi do Interu Mediolan.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze
#Culers, here is your squad for the first match of the preseason! #BarçaNastic pic.twitter.com/DvLtMRPiFT
— FC Barcelona (@FCBarcelona) September 12, 2020
Nowy sezon La Liga startuje w sobotę, ale Barcelona - podobnie jak Atletico Madryt, Real Madryt i Sevilla - przystąpi do rozgrywek później z uwagi na to, że pod koniec sierpnia uczestniczyła w Final 8 Ligi Mistrzów.
Przeciwko III-ligowcowi zabraknie skreślonych Suareza, Vidala i Umtitiego, sprzedanego Sevilli Ivana Rakiticia i kontuzjowanego Ansu Fatiego. W sobotę w barwach Barcy mogą zadebiutować za to nowo pozyskani Francisco Trincao i Pedri.
Dłużej na debiut poczeka natomiast Miralem Pjanić, który pod koniec sierpnia zakaził się SARS-CoV-2 i nie trenował z zespołem. W kadrze na sparing znalazł się także Philippe Coutinho, który wrócił do Barcelony z wypożyczenia do Bayernu Monachium.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)