PZPN w gotowości. UEFA może przenieść mecze pucharowe lub barażowe do Polski

WP SportoweFakty / Marcin Olczyk / Na zdjęciu: stadion Widzewa Łódź
WP SportoweFakty / Marcin Olczyk / Na zdjęciu: stadion Widzewa Łódź

Pięć polskich stadionów wciąż na liście rezerwowej UEFA. W przypadku niekorzystnej sytuacji epidemiologicznej w Europie, obiekty w naszym kraju mogą gościć mecze europejskich pucharów, a także baraże o awans do turnieju finałowego Euro 2020.

Już ponad miesiąc temu zdecydowano, że Polski Związek Piłki Nożnej będzie jedną z czterech federacji, która pomoże w organizacji spotkań na neutralnym terenie w przypadku, gdyby nie było to możliwe w miejscach docelowych. Pozostałe federacje, które zadeklarowały pomoc, to cypryjska, grecka oraz węgierska.

- UEFA jest zdeterminowana, żeby wszystko odbywało się zgodnie z terminarzem, jednak sytuacja może się w każdej chwili zmienić. Dlatego ustalenia sprzed kilku tygodni są cały czas aktualne - przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski.

Pierwsze komplikacje

- Dotąd nie było żadnego sygnału, że któreś ze spotkań ma się odbyć w Polsce, ale np. Izrael wprowadza lockdown, a jego reprezentacja rozegra na początku października mecze barażowe o udział w Euro 2020 - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się strzela w polskiej III lidze

Chodzi o półfinałowe starcie ze Szkocją (ma do niego dojść w Glasgow). Jeśli Izraelczycy je wygrają, wystąpią jeszcze w finale.

Lockdown w Izraelu zacznie obowiązywać w piątek. Zamknięte zostaną obiekty użyteczności publicznej, a mieszkańcy tego kraju będą musieli pozostawać w pobliżu swoich domów.

Takich sytuacji może być w przyszłości więcej. - Nie chcę zgadywać jakie jest prawdopodobieństwo, że któreś ze spotkań pucharowych bądź barażowych trafi do Polski. Decyzję podejmuje UEFA, my pozostajemy w gotowości - przyznał Kwiatkowski.

Pięć stadionów, okrojone eliminacje

Europejska federacja, ze względu na bardzo napięty terminarz, znacząco skróciła eliminacje Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Jeśli chodzi o Champions League, od I do III rundy o awansie decyduje jedno spotkanie. W Lidze Europy natomiast kwalifikacje są okrojone w całości i rewanżów nie będzie w żadnej z faz.

W razie przeniesienia któregoś ze spotkań do Polski, pod uwagę jest brane pięć stadionów: Arena Lublin (na co dzień występuje na niej Motor), Stadion Miejski w Tychach (GKS), Stadion GOSiR w Gdyni (Arka), Stadion Miejski w Bielsku-Białej (Podbeskidzie) oraz Stadion Widzewa Łódź.

Sytuacja epidemiologiczna w Polsce wciąż nie jest ustabilizowana, ale zaczyna się nieco poprawiać. W poniedziałek ogłoszono 377 nowych przypadków (wyzdrowiało 438 osób). Aktywnych zakażeń mamy ok. 13,5 tys.

Czytaj także:
Premier League: Crystal Palace - Southampton. Niskie noty Jana Bednarka
Wysoka forma Dariusza Formelli w USA. Polak z kolejnym golem (wideo)

Komentarze (4)
Jan Kowalski
15.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mało zachorowań bo mało testów. We Francji wykonuje się ok 1mln tygodniowo.... 
avatar
David Begowski
15.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zablokować szajs z Chin niech płacą za to !! 
avatar
00000000000
14.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A PZPN ma jakiś swój stadion w Polsce?z tego co wiem wszystkie stadiony są wybudowane z naszych podatków i kto zarobi kasę PZPN czy Skarb Państwa.??? 
avatar
zbych22
14.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie ma się czym podniecać. Polska była też przygotowana na turnieje LM i LE,a pieniądze musieli zarobić inni tzn. Niemcy i Portugalczycy. Taka jest siła przebicia Bońka.