Hamburger SV już na pierwszej rundzie zakończył swój udział w rozgrywkach Pucharu Niemiec. W poniedziałek drużyna Daniela Thioune przegrała na wyjeździe z Dynamem Drezno aż 1:4 (0:2).
Jakby mało było wstydliwego wyniku, po końcowym gwizdku doszło do ogromnej kontrowersji z udziałem jednego z zawodników gości.
Po meczu obrońca Hamburgera SV Toni Leistner udzielał wywiadu przed kamerami niemieckiej telewizji, stojąc tuż przy trybunie kibiców Dynama. Nagle zawodnik przerwał rozmowę i udał się w kierunku kibica gospodarzy, który miał go obrażać.
Leistner wszedł na trybunę, gdzie doszło do jego szarpaniny z kibicem.
So entlädt sich also Hamburger Spannung #SGDHSV #sgd1953 #LeistnerduSohneinerMutter! pic.twitter.com/qRTpS6aPsF
— SGD_MatzeTO (@19SGD53_MatzeTO) September 14, 2020
Co teraz? Zawodnika z Hamburga czeka zapewne dotkliwa kara ze strony Niemieckiego Związku Piłkarskiego (DFB). Leistner nie tylko odpowie za próbę cielesnego ataku, ale też za złamanie zasad izolacji społecznej.
W dobie pandemii Niemcy wprowadzili restrykcje dotyczące także piłkarzy i kibiców na meczach krajowych rozgrywek.
Puchar Niemiec. Wysokie zwycięstwo Borussii Dortmund. Czytaj więcej--->>>
Grał w reprezentacji Niemiec. Teraz odpowie za rozpowszechnianie pornografii--->>>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się strzela w polskiej III lidze