- Jhon Cordoba trenował z resztą zespołu od środy i pracował również nad taktyką. Do tej pory robi dobre wrażenie, jest zaangażowany i otwarty. Potrzebowaliśmy więcej strzelców w zespole i Jhon jest właśnie takim zawodnikiem. Ten transfer odciąża Piątka i daje nam więcej możliwości. Niekoniecznie chcemy grać ciągle w jednym ustawieniu, ale cały czas pozostać wierni naszemu stylowi - mówi Bruno Labbadia, trener Herthy BSC.
Jhon Cordoba trafił do Herthy z 1.FC Koeln. Kolumbijczyk występuje w Europie od 2013 roku, a na niemieckich boiskach od 2015. 27-letni piłkarz strzelił w poprzednim sezonie 13 bramek w Bundeslidze. Napastnik został zaprezentowany w Berlinie we wtorek, czyli cztery dni przed pierwszym meczem Herthy o punkty. Drużyna Bruno Labadii zmierzy się na wyjeździe z Werderem Brema.
- Werder pracował w okresie przygotowań nad organizacją i wzmocnił się dobrymi piłkarzami. Dlatego potrzebujemy na ten mecz być gotowi pod względem taktycznym i bardzo czujni. Jednocześnie sami musimy chcieć grać w piłkę i zrobić to - mówi Bruno Labbadii, a dyrektor klubu Michael Preetz dodaje na konferencji prasowej:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się strzela w polskiej III lidze
- Cieszę się, że w końcu przystąpimy ponownie do meczu o punkty. Mieliśmy bardzo kiepski start w pucharze. Ten mecz pokazał nam deficyty i praca nad nimi była oczywiście głównym tematem ostatniego tygodnia przygotowań do starcia z Werderem. Liczymy na poprawę i na pomyślne zakończenie meczu.
Wspomniany przez Preetza pojedynek w Pucharze Niemiec zakończył się porażką 4:5 z drugoligowym Eintrachtem Brunszwik. Hertha, która planuje wrócić do czołówki Bundesligi i co za tym idzie do europejskich pucharów, pożegnała się z jednymi rozgrywkami najwcześniej jak było to możliwe. Może w pełni koncentrować się na pojedynkach w Bundeslidze. Pierwszy, w Bremie, rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:30.
Czytaj także: Timo Werner pożegnał się z Bundesligą. Robert Lewandowski stracił wielkiego rywala
Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"