Po ostatnim remisie ze Stalą piłkarze Cracovii wyzerowali swój licznik punktowy w PKO Ekstraklasie. Aspiracje krakowianie mają wysokie i do Lubina przyjechali do po wygraną.
Zagłębie w trzech spotkaniach zdobyło 6 punktów i w przypadku triumfu nad Pasami mogło marzyć o dołączeniu do ligowej czołówki.
Pierwsza połowa nie rozpieszczała swoim poziomem. Piłkarze więcej uwagi poświęcali grze defensywnej. Więcej z gry mieli gospodarze, ale okazji zbyt wielu nie potrafili sobie wykreować. Piłkarze dochodzili do uderzeń, wszystkie celne leciały jednak wprost w dobrze ustawionych bramkarzy Zagłębia i Cracovii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw gol, a potem salto. Zobacz wyjątkową "cieszynkę"
Więcej zaczęło dziać się po przerwie. W 2. połowę świetnie weszli goście. W 48. minucie dogranie z autu do Marcosa Alvareza, a ten z linii końcowej podał na piąty metr, gdzie frunął już Rivaldinho. Brazylijczyk pięknym szczupakiem wbił futbolówkę do siatki.
Po objęciu prowadzenia goście cofnęli się i poczuli się zbyt pewnie. Zagłębie dość szybko doszło do siebie i zaatakowało. W 56. minucie niespodziewanie z ok. 16 metrów uderzył, żegnający się z Lubinem, Damjan Bohar. Sześć minut później z trudnej pozycji uderzył Rok Sirk, Karol Niemczycki wybił piłkę na róg. Po chwili szczęścia szukał Patryk Szysz, bramkarz Pasów kolejny raz dobrze interweniował.
Zagłębie wyrównało w 67. minucie. Po kilkuminutowej przerwie spowodowanej zadymieniem boiska z rogu dograł Filip Starzyński, a Lorenco Simić strzałem głową z sześciu metrów pokonał Niemczyckiego.
Cracovia mogła odpowiedzieć błyskawicznie. W dobrej sytuacji przyblokowany został Pelle van Amersfoort, piłka poleciała jednak w stronę bramki i odbiła się od poprzeczki, a następnie wróciła na boisko.
W końcówce obydwa zespoły walczyły o wygraną. Częściej atakowali jednak lubinianie. W 80. minucie ładnie, ale tuż ponad bramką uderzył z dystansu Starzyński. Chwilę wcześniej, po drugiej stronie, strzał głową Filipa Piszczka na róg wybił Dominik Hładun.
Losy gry na korzyść gości powinien w 87. minucie rozstrzygnąć Milan Dimun. Jednak zamykający akcję rezerwowy spudłował po podaniu Cornela Rapy, a do bramki miał już tylko pięć metrów.
Z podziału punktów nie mogła zadowolona żadna z drużyn.
KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1 (0:0)
0:1 - Rivaldinho 48'
1:1 - Lorenco Simić 67'
Składy:
Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Kacper Chodyna, Lorenco Simić, Lubomir Guldan, Sasa Balić - Łukasz Poręba (62' Patryk Szysz), Jewgienij Baszkirow - Sasa Zivec, Filip Starzyński, Damjan Bohar (90+1' Mateusz Bartolewski) - Rok Sirk (62' Samuel Mraz).
Cracovia: Karol Niemczycki - Cornel Rapa, Matej Rodin, Dawid Szymonowicz, Diego Ferraresso - Sergiu Hanca, Florian Loshaj (87' Thiago), Pelle van Amersfoort, Tomas Vestenicky (68' Filip Piszczek) - Rivaldinho (68' Ivan Fiolić), Marcos Alvarez (68' Milan Dimun).
Żółte kartki: Guldan, Balić (Zagłębie) oraz Fiolić (Cracovia).
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Legia - Górnik. Najgorsza seria stołecznych od 70 lat, zabrzanie dokonali czegoś historycznego
Fortuna I liga: ŁKS Łódź i Bruk-Bet Termalica Nieciecza na szczycie. Czwarty mecz - czwarta wygrana