Fantastyczne mecze w Premier League rozegrali Dominic Calvert-Lewin oraz Heung-Min Son. Młody Anglik ustrzelił hat-trick w starciu z West Bromwich Albion (5:2), ale jeszcze lepiej zaprezentował się Koreańczyk, który wbił Southampton aż cztery bramki.
Współliderem jest jeszcze Memphis Depay, jednak Holender ma przewagę nad resztą stawki, ponieważ we Francji rozegrano już cztery kolejki. Depay ma na koncie właśnie cztery gole.
Siedmiu zawodników może pochwalić się trzema bramkami - w tym m.in. Serge Gnabry, który na inaugurację popisał się kapitalną skutecznością. Z Schalke zdobył trzy gole.
Na razie od Roberta Lewandowskiego jest lepszy nawet Mateusz Klich. Pomocnik reprezentacji Polski świetnie zaczął sezon w Premier League, bowiem zdobył w dwóch pierwszy kolejkach po jednym golu.
Klasyfikacja Złotego Buta (top 5 lig w Europie):
Lp. | Piłkarz | Klub | Gole |
---|---|---|---|
1. | Dominic Calvert-Lewin | Everton | 4 (+3) |
-. | Son Heung-Min | Tottenham | 4 (+4) |
-. | Memphis Depay | Lyon | 4 |
4. | Mohamed Salah | Liverpool | 3 |
Wilfried Zaha | Crystal Palace | 3 (+2) | |
Serge Gnabry | Bayern | 3 (+3) | |
Andrej Kramarić | Hoffenheim | 3 (+3) | |
Romain Hamouma | Saint-Etienne | 3 | |
Gael Kakuta | Lens | 3 | |
Ignatius Gangao | Lens | 3 (+1) | |
... | |||
Mateusz Klich | Leeds | 2 (+1) | |
... | |||
Robert Lewandowski | Bayern | 1 (+1) |
Ranking powstaje w oparciu o liczbę goli strzelonych przez piłkarzy w lidze. Bramki są mnożone przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig. Obecnie: hiszpańska, angielska, niemiecka, francuska i włoska (współczynnik zależy od wyników klubów z każdej ligi w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu sezonów). W poprzednim sezonie nagrodę zebrał Ciro Immobile (72 pkt za 36 goli).
Zobacz także: Michał Pol: Robert Lerabonowski! "Lewy" bawił się z Schalke i miał gdzieś sprawę sądową
Zobacz także: Bundesliga. Robert Lewandowski nie jest najważniejszym piłkarzem Bayernu. Tak uważają Niemcy
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Robert Lewandowski z nowym celem na kolejny sezon. "Ma coś do udowodnienia"