PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa. Mistrzostwo Polski pocałunkiem śmierci. Aleksandar Vuković niechlubnym rekordzistą

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković w barwach Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković w barwach Legii Warszawa

Aleksandar Vuković został zwolniony 72 dni po zdobyciu mistrzostwa Polski. Spośród szkoleniowców, którzy wygrali PKO Ekstraklasę w XXI wieku, nikt nie stracił posady szybciej. Dariusz Mioduski nie ma cierpliwości do trenerów-mistrzów.

11 lipca Legia Aleksandara Vukovicia cieszyła się z odzyskania mistrzostwa Polski, a już 72 dni później Dariusz Mioduski wręczył Serbowi dymisję. W ostatnich tygodniach Wojskowi znacznie jednak obniżyli loty i wszystko zmierzało ku pożegnaniu z trenerem.

Od meczu z 34. kolejki poprzedniego sezonu z Cracovią (2:0) - bodaj najlepszego występu Legii pod skrzydłami Vukovicia - w którym warszawianie zapewnili sobie triumf w lidze, rozegrali 9 spotkań: 4 wygrali, jedno zremisowali i 4 przegrali.

Jedna z porażek to odpadnięcie z eliminacji Ligi Mistrzów z Omonią Nikozja (0:2). Trzy pozostałe to trzy ostatnie ligowe mecze przy Łazienkowskiej 3 - tak złej serii na swoim stadionie Legia nie miała od 1950 roku. Więcej TUTAJ.

ZOBACZ WIDEO: Reprezentanci Polski grają lepiej w klubach, niż w kadrze narodowej. O co tutaj chodzi? "To jest jedyne wytłumaczenie"

Niecierpliwy jak Mioduski

Vuković nie dostał od Mioduskiego kolejnej (poprzedni sezon Legia zaczęła równie źle) szansy na wyprowadzenie drużyny z kryzysu, ale to nic nadzwyczajnego: aż 12 z 19 XXI-wiecznych mistrzów Polski traciło pracę już w pierwszym sezonie po wygraniu ligi.

I w żadnym klubie nie zwalniano szybciej niż w Legii. A konkretniej: żaden właściciel i prezes nie ma tak mało cierpliwości do trenerów-mistrzów co Dariusz Mioduski. Vuković pobił w poniedziałek niechlubny rekord Deana Klafuricia, który został zdymisjonowany 73 dni po zdobyciu mistrzostwa (2018). A Chorwat odebrał tytuł najszybciej zwolnionego trenera-mistrza Jackowi Magierze, którego Mioduski pożegnał 101 dni po wygraniu ligi (2017).

Pocałunek śmierci

Ofiarami własnych sukcesów, którzy na własnej skórze przekonali się o tym, że zdobycie mistrzostwa jest pocałunkiem śmierci, przekonali się też tacy szkoleniowcy jak Henryk Kasperczak, Czesław Michniewicz, Dariusz WdowczykJacek ZielińskiOrest LenczykJan Urban czy dwukrotnie Maciej Skorża.

Osobnymi przypadkami są Werner Liczka i Stanisław Czerczesow, którzy odeszli tuż po mistrzostwie. Czech w sezonie 2004/05 poprowadził Wisłę Kraków do trzeciego z rzędu tytułu, kontynuując dzieło Henryka Kasperczaka, ale decyzja o jego zwolnieniu zapadła jeszcze przed końcem rozgrywek i przy Reymonta 22 zastąpił go Jerzy Engel.

Z kolei Czerczesow w sezonie 2015/16 dał Legii dublet, ale nie zdecydował się na przedłużenie kontaktu ze stołecznym klubem, a kilka tygodni później został selekcjonerem reprezentacji Rosji.

W XXI wieku posadę przez cały kolejny sezon po zdobyciu mistrzostwa zachowali jedynie Dragomir Okuka (Legia), Henryk Kasperczak i Maciej Skorża po pierwszym tytule z Wisłą, Henning Berg (Legia) i Waldemar Fornalik (Piast Gliwice).

Kiedy trenerzy XXI-wiecznych mistrzów Polski tracili pracę?

SezonTrenerKlubZwolniony po
2019/2020 Aleksandar Vuković Legia Warszawa 72 dniach od mistrzostwa
2018/2019 Waldemar Fornalik Piast Gliwice zachował posadę
2017/2018 Dean Klafurić Legia Warszawa 73 dniach od mistrzostwa
2016/2017 Jacek Magiera Legia Warszawa 101 dniach od mistrzostwa
2015/2016 Stanisław Czerczesow Legia Warszawa 16 dniach od mistrzostwa*
2014/2015 Maciej Skorża Lech Poznań 127 dniach od mistrzostwa
2013/2014 Henning Berg Legia Warszawa zachował posadę
2012/2013 Jan Urban Legia Warszawa 200 dniach od mistrzostwa
2011/2012 Orest Lenczyk Śląsk Wrocław 117 dniach od mistrzostwa
2010/2011 Robert Maaskant Wisła Kraków 162 dniach od mistrzostwa
2009/2010 Jacek Zieliński Lech Poznań 172 dniach od mistrzostwa
2008/2009 Maciej Skorża Wisła Kraków 289 dniach od mistrzostwa
2007/2008 Maciej Skorża Wisła Kraków zachował posadę
2006/2007 Czesław Michniewicz Zagłębie Lubin 149 dniach od mistrzostwa
2005/2006 Dariusz Wdowczyk Legia Warszawa 335 dniach od mistrzostwa
2004/2005 Werner Liczka Wisła Kraków 18 dniach od mistrzostwa*
2003/2004 Henryk Kasperczak Wisła Kraków 185 dniach od mistrzostwa
2002/2003 Henryk Kasperczak Wisła Kraków zachował posadę
2001/2002 Dragomir Okuka Legia Warszawa zachował posadę

* - ich odejścia były zaplanowane już wcześniej

Komentarze (5)
avatar
Sławomir Wiśniewski
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego zawsze winny jest trener, a nie piłkarze. Nikt nie krytykuje Boruca za kretyński wykop, po którym padła bramka dla Górnika, nikt nie krytykuje Jędrzejczyka, że dał się ograć przy trzec Czytaj całość
KoronaMKS ESA 2021
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legia powinna za te zmiany trenerów i dziwne transfery najemników pogonić prezesa Vukoviciowi współczuję bo to był niegdyś bardzo dobry zawodnik niby pisze się o nim że jest tylko legionistą a Czytaj całość
avatar
zbych22
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Mistrzostwo Polski pocałunkiem śmierci" - tylko Kmita może wymyślić takiego bzdeta. Przyczyną było złe przygotowanie Legii do sezonu,a nie Mistrzostwo Polski. Ogarnij się chłopino. 
avatar
Fajka13
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale to nie niecierpliwość prezesa przyczynkiem , lecz padlina jaką piłkarze grają !!!