Premier League: nieprawdopodobne emocje i wyszarpane zwycięstwo Manchesteru United!

PAP/EPA / Glyn Kirk / Na zdjęciu: Solly March (z lewej) oraz Aaron Wan-Bissaka
PAP/EPA / Glyn Kirk / Na zdjęciu: Solly March (z lewej) oraz Aaron Wan-Bissaka

Manchester United z pierwszą wygraną w nowym sezonie. Zespół Ole Gunnara Solskjaera pokonał na wyjeździe Brighton and Hove Albion 3:2, a samo spotkanie dostarczyło gigantycznych emocji aż do ostatnich minut!

Zaczęło się niespodziewanie, bowiem w 40. minucie miejscowi objęli prowadzenie. Bruno Fernandes sfaulował w polu karnym Tariqa Lampteya, a piłkę do siatki z "wapna" pewną "podcinką" skierował Neal Maupay.

Odpowiedź "Czerwonych Diabłów" była jednak natychmiastowa. Po rzucie wolnym Nemanja Matić dograł przed bramkę, tam niefortunnie próbował interweniować Lewis Dunk i skończyło się to trafieniem samobójczym.

W drugiej połowie też nie można było narzekać na brak emocji i w 55. minucie ekipa Ole Gunnara Solskjaera miała w garści wynik, który gwarantował jej pełną pulę. Wszystko dzięki błyskowi geniuszu Marcusa Rashforda. Reprezentant Anglii zbiegł z lewego skrzydła w pole karne, zabawił się dryblingiem z kilkoma rywalami i mocnym strzałem pokonał Mathewa Ryana.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos pokazał swoich ulubieńców

Manchester United dopiął swego i miał w sobotę wręcz nieprawdopodobne szczęście. Dość powiedzieć, że w całym spotkaniu gospodarze prowadzili regularny ostrzał bramki rywala i "Czerwone Diabły" aż czterokrotnie ratowały słupek lub poprzeczka!

W końcu w piątej doliczonej minucie skuteczną główką wyrównał Solly March, lecz gdy wydawało się, że "Mewy" zremisują, przy ostatnim rzucie rożnym Maupay ręką zablokował strzał Harry'ego Maguire'a i z rzutu karnego na 2:3 trafił Fernandes. Ból podopiecznych Grahama Pottera był ogromny, tyle że sędzia nie miał innego wyjścia, musiał w tej sytuacji wskazać na "wapno".

Manchester United w niesamowitych okolicznościach odkuł się po ubiegłotygodniowej porażce z Crystal Palace (1:3) i zdobył pierwsze punkty w nowym sezonie Premier League.

Brighton and Hove Albion - Manchester United 2:3 (1:1)
1:0 - Neil Maupay (k.) 40'
1:1 - Lewis Dunk (sam.) 43'
1:2 - Marcus Rashford 55'
2:2 - Solly March 90+5'
2:3 - Bruno Fernandes (k.) 90+10'

Składy:

Brighton and Hove Albion: Mathew Ryan - Ben White, Lewis Dunk, Adam Webster, Tariq Lamptey, Adam Lallana (74' Pascal Gross), Steven Alzate, Solly March, Leandro Trossard, Aaron Connolly (74' Alireza Jahanbakhsh), Neal Maupay.

Manchester United: David de Gea - Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire, Luke Shaw, Paul Pogba (65' Fred), Nemanja Matić, Mason Greenwood (83' Eric Bailly), Bruno Fernandes, Marcus Rashford, Anthony Martial (90+1' Donny van de Beek).

Żółte kartki: Leandro Trossard, Aaron Connolly, Ben White, Lewis Dunk (Brighton and Hove Albion) oraz Bruno Fernandes, Nemanja Matić, Paul Pogba (Manchester United).

Sędzia: Chris Kavanagh.
[multitable table=1245 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
Jack Kow
26.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jeb..c man u, żenada klub