Serie A. Włoska liga może zostać zawieszona. Pandemia koronawirusa ciągle daje się we znaki

PAP/EPA / CESARE ABBATE / Na zdjęciu: mecz SSC Napoli - Genoa CFC
PAP/EPA / CESARE ABBATE / Na zdjęciu: mecz SSC Napoli - Genoa CFC

Po ostatnim wzroście zakażeń koronawirusem władze we Włoszech zastanawiają się nad zawieszeniem rozgrywek Serie A na dwa tygodnie. Decyzja ma zostać podjęta podczas najbliższej przerwy reprezentacyjnej.

W tym artykule dowiesz się o:

Wszystko w związku z ostatnimi zakażeniami w Genoa CFC. W weekend przed meczem z SSC Napoli okazało się, że pozytywne wyniki testu na obecność koronawirusa mają bramkarz Mattia Perin i pomocnik Lasse Schone. Ich mecz przeciwko drużynie trenera Gennaro Gattuso został przesunięty o trzy godziny.

Klub w poniedziałek poinformował o 14 zakażonych osobach, a włoskie media dodają, że większość z nich dotyczy zawodników.

Reakcja władz może być bardzo szybka. Jak podaje "Corriere della Sera", podczas najbliższej przerwy reprezentacyjnej może zapaść decyzja o zawieszeniu rozgrywek na dwa tygodnie. Włoski rząd i ministerstwo sportu współpracują w celu zwalczenia jakichkolwiek skupisk wirusa w Serie A.

Gdyby taki scenariusz stał się faktem, zarząd ligi będzie miał czas na zastanowienie się nad nowymi przepisami. Włoski Związek Piłki Nożnej nie określa w swoich zasadach, ilu graczy w drużynie musi zostać zainfekowanych, aby mecz został przełożony.

Koronawirus w świecie sportu wyrządził już sporo krzywdy. Sezon 2019/2020 został przerwany na dwa miesiące. Przez to zawodnicy grający w Serie A poprzedni kończyli na początku sierpnia.

Zobacz też:
Koronawirus. Serie A. Genoa CFC ma 14 zakażonych. Piłkarzy SSC Napoli czekają badania
Transfery. Media: Turcy znów kuszą Bartosza Bereszyńskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zachowanie chłopca od piłek hitem netu

Komentarze (0)