Liga Europy. "Obrona Częstochowy pod Charleroi". Eksperci pod wrażeniem postawy Lecha Poznań

Piłkarze Lecha Poznań wygrali na wyjeździe z Charleroi (2:1) i awansowali do fazy grupowej Ligi Europy. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, a ostatnie minuty to była prawdziwa "obrona Częstochowy". Zobacz, co piszą na Twitterze dziennikarze.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
piłkarze Lecha Poznań PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
Lech Poznań zagra w fazie grupowej Ligi Europy. Piłkarze Dariusza Żurawia stoczyli heroiczny bój na wyjeździe z belgijskim RSC Charleroi, zwyciężając 2:1. Kolejorz po czerwonej kartce dla Lubomira Satki od 77. min grał w osłabieniu, raz po raz odpierając groźne ataki przeciwnika (więcej szczegółów TUTAJ).

Dziennikarze i kibice byli pod dużym wrażeniem ambitnej postawy młodego zespołu Żurawia. "Ukłony dla Trenera Żurawia. Stworzył drużynę, którą chce się oglądać. Zadał kłam opiniom, że jesteśmy skazani na toporny futbol. (...) Można? Można" - skomentował na Twitterze Andrzej Twarowski.

Dziennikarz WP SportoweFakty, Mateusz Skwierawski po awansie Lecha napisał, że... "można już pisać książkę".

"Lechu, wszelkie komplementa niech spływają na Ciebie zasłużenie!" - to z kolei komentarz Macieja Iwańskiego z TVP Sport.

"Brawo dzieciaki Żurawia" - pogratulował Mateusz Miga z TVP Sport.

"Była obrona Częstochowy z Charleroi, ale jakie to ma teraz znaczenie?! Brawo Kolejorz" - skwitował  Adam Godlewski.

Dziennikarka Paulina Czarnota-Bojarska również doceniła sukces Lecha.

Piotr Żelazny podkreślił, że zespół z Poznania miał dużo szczęścia w Belgii.

Michał Kołodziejczyk z Canal+ Sport przewiduje, że jesienią czwartek będzie ważnym dniem w tygodniu polskiego kibica futbolu.

Zobacz:
Liga Europy: RSC Charleroi - Lech Poznań. Włodzimierz Lubański: To nie jest dobry moment na grę z Belgami

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarski akcent podczas Fashion Week. Modelka w koszulce Interu
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×