W poniedziałek rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacja Polski. W najbliższych dniach kadra rozegra aż trzy spotkania: jedno towarzyskie z Finlandią (7.10) i dwa w Lidze Narodów UEFA z Włochami (11.10, Gdańsk) oraz Bośnią i Hercegowiną (14.10, Wrocław).
Teoretycznie łatwiejsze zadanie czeka Polaków w środę, gdyż Finlandia jest zdecydowanie słabszym zespołem od kadry Jerzego Brzęczka. Inne zdanie ma Kasper Hamalainen, który przekonuje, że jego reprezentację stać na sprawienie niespodzianki.
- Zaryzykuję, że będzie 2:1 dla mojej drużyny. Mógłbym podejść do sprawy dyplomatycznie i powiedzieć, że skończy się remisem, ale muszę też wspierać swoich rodaków. Wierzę, że stać ich na dobry występ i pokonanie Polski - powiedział Kamalainen w rozmowie z "TVP Sport".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalny błąd bramkarza i... widowiskowy gol! Jak on to zrobił?
Największe zagrożenie od reprezentacji Finlandii może napłynąć w ofensywie. W ataku rządzą Teemu Pukki (Norwich City) oraz Joel Pohjanpalo (Bayer Leverkusen).
- To kapitalni piłkarze, którzy udowodnili swoją wartość w Premier League i Bundeslidze. Pukki strzela najwięcej goli dla kadry, potrafi zdobywać ważne bramki. Pohjanpalo to także ważna postać, ale trzeba zwrócić uwagę, że selekcjoner doskonale dobrał role dla zawodników - dodaje były gracz Lecha i Legii.
Studio przedmeczowe w TVP Sport rozpocznie się o 19:00. Z kolei transmisja z meczu na antenie TVP 1 i WP Pilot wystartuje o 20:30. Relację na żywo "minuta po minucie" przeprowadzi także portal WP SportoweFakty.
Towarzyskie starcie Polski z Finlandią pokaże również stacja Polsat Sport. Studio przed meczem rozpocznie się już o 18:00, a transmisja z pojedynku o 20:35.
Zobacz także: Nowe informacje ws. Jerzego Brzęczka. Trener może wkrótce dołączyć do zespołu
Zobacz także: Dlaczego Arkadiusz Milik nie zmienił klubu? Mateusz Borek ujawnia szczegóły