Finlandia rywalizuje w dywizji B Ligi Narodów, a także przygotowuje się do Euro 2020. Drużyna z północy kontynentu długo pracowała i wyczekiwała na awans na duży turniej piłkarski, a kiedy już dostała się do mistrzostw Europy, zostały one przesunięte o rok.
- Cieszę się, że w ogóle można rozegrać mecze w październiku. Ryzyko zakażenia koronawirusem jest takie samo dla wszystkich. Mam nadzieję, że nie będzie już więcej przypadków ani w naszym zespole, ani u naszych rywali i będziemy mogli skoncentrować się na ważniejszych rzeczach, naszej grze - mówi selekcjoner Markku Kanerva.
- Przygotowania do meczu z Polską były krótkie. Tak samo jak rywale mieliśmy problemy w ostatniej chwili i musieliśmy zmienić skład. W obecnych czasach mecze są dużymi wyzwaniami. Oczekuję wyrównanego pojedynku i zrobimy wszystko, co w naszej mocy na boisku. Wykorzystany najbliższe spotkania, żeby wypróbować niektórych graczy. Mam nadzieję, że to nie będzie przeszkodą i odbiór naszej drużyny będzie dobry - dodaje Kanerva.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"
W reprezentacji Finlandii występuje Paulus Arajuuri, który na polskich boiskach reprezentował Lecha Poznań. Po rozstaniu z Kolejorzem gościł już między innymi w naszym kraju przy okazji meczu Broendby IF z Lechią Gdańsk w eliminacjach Ligi Europy.
- Miło być ponownie w Polsce. Mam bardzo ciepłe wspomnienia z tego kraju. Znając poziom polskiej reprezentacji, spodziewam się trudnego zadania. Jesteśmy w takim odosobnieniu, że nie mogę spotkać się ze znajomymi z Lecha, ale może przed meczem albo po grze będę mógł zamienić z nimi kilka zdań - mówi Arajuuri.
Roberta Lewandowskiego można spodziewać się w meczach Ligi Narodów przeciwko Włochom oraz Bośni i Hercegowinie. W spotkaniu towarzyskim Paulus Arajuuri najpewniej, że nie będzie mieć okazji do zmierzenia się z najlepszym piłkarzem poprzedniej edycji Ligi Mistrzów.
- Zawsze oczekuję z wielkim zaangażowaniem na możliwość rywalizowania z najlepszymi, a Robert Lewandowski jest wśród najlepszych na świecie. Fajnie byłoby zagrać przeciwko niemu, to inspirujące, ale przede wszystkim koncentrujemy się na tym, co mamy zrobić na boisku, a nie na składzie Polski - podsumowuje były zawodnik Lecha Poznań.
Początek pojedynku w Gdańsku w środę o godzinie 20:45.
Czytaj także: Jan Bednarek: kibice na trybunach dodają adrenaliny
Czytaj także: Jerzy Brzęczek: Przewidujemy rotację i debiuty