"Lewy" w Bielefeldzie najpierw zrównał się z Andrejem Kramariciem, a potem wyprzedził Chorwata z TSG 1899 Hoffenheim. Po czterech kolejkach kapitan reprezentacji Polski ma na koncie już 7 trafień - nigdy nie zaczął sezonu lepiej, a tylko raz (rok temu) miał na tym etapie taki sam dorobek.
Spoglądanie na ligowych konkurentów ze szczytu klasyfikacji strzelców Bundesligi to dla Lewandowskiego nie pierwszyzna. Polak jest w końcu pięciokrotnym królem strzelców niemieckiej ekstraklasy. Do Gerda Muellera, który ma w domu siedem armatek dla najskuteczniejszego piłkarza Bundesligi, co jest rekordem rozgrywek, "Lewemu" brakuje już tylko dwóch statuetek.
Lewandowski sięgnął po tytuł w trzech ostatnich sezonach, czym dorównał Muellerowi, który taki hat-trick skompletował w latach 1972-74. Dotąd w Bundeslidze nie było jednak zawodnika, który został królem strzelców cztery razy z rzędu. Polak może być pierwszym.
Czołówka klasyfikacji strzelców Bundesligi:
M | Piłkarz | Bramki | Klub |
---|---|---|---|
1. | Robert Lewandowski | 7 | Bayern Monachium |
2. | Andrej Kramarić | 6 | TSG 1899 Hoffenheim |
3. | Erling Haaland | 4 | Borussia Dortmund |
- | Niclas Fuellkrug | 4 | Werder Brema |
5. | Thomas Mueller | 3 | Bayern Monachium |
- | Serge Gnabry | 3 | Bayern Monachium |
- | Sasa Kaladzić | 3 | VfB Stuttgart |
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowy członek w rodzinie Messiego