Stanisław Czerczesow jest obecnie selekcjonerem reprezentacji Rosji. W latach 1981-2003 grał natomiast na pozycji bramkarza w takich klubach jak Spartak Moskwa, Lokomotiw Moskwa czy Dynamo Drezno.
W jego ślady poszedł jego syn, który nosi to samo imię. Podczas ostatniego meczu III ligi rosyjskiej 25-latek doznał groźnej kontuzji.
W 26. minucie spotkania został uderzony przez rywala kolanem w głowę, wskutek czego stracił przytomność. Zajęły się nim służby medyczne, po czym został przewieziony do szpitala.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny ruch Brighton. Zobacz, co z piłką potrafi zrobić Jakub Moder
Przeszedł tam badanie rezonansem magnetycznym. Klub ogłosił, że Czerczesow doznał wstrząsu mózgu i złamanie żuchwy. Wykluczono natomiast uraz mózgowo-czaszkowy.
"Kontuzje są częścią piłki nożnej. Życzymy naszemu bramkarzowi szybkiego powrotu na boisko. Stanisław Czerczesow czuje się dobrze" - przekazał klub 25-latka, Olimp Dołgoprudny.
Mimo jego nieobecności Olimp-Dołgoprudny pokonał na własnym boisku Rodinę Moskwa 2:1. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył doświadczony 36-latek Aleksandr Alchazow.
Olimp-Dołgoprudny to aktualny lider rozgrywek. Po 12. kolejkach zespół ma na swoim koncie 28 punktów - dwa więcej niż zajmujący drugą pozycję Twer.
Czytaj także:
- Premier League. Tottenham stracił trzybramkowe prowadzenie. Jose Mourinho wściekły na swoich piłkarzy
- Bundesliga. Nie mogło być żadnych wątpliwości. Robert Lewandowski w "11" kolejki