Premier League. Virgil van Dijk zabrał głos po kontuzji. "Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu"
Virgil van Dijk z powodu kontuzji w tym sezonie już najprawdopodobniej nie zagra. Holenderski piłkarz Liverpool FC nie ukrywa swojego rozczarowania, ale ze spokojem podchodzi do tego, co go spotkało.
Holender zabrał głos w sprawie swojej kontuzji w mediach społecznościowych. "Jestem teraz w pełni skoncentrowany na powrocie do zdrowia i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wrócić tak szybko, jak to możliwe"- napisał na Twitterze reprezentant Holandii.
Van Dijk nie ukrywa rozczarowania tym, co go spotkało, ale mocno wierzy w to, że wróci w jeszcze lepszej formie niż przed urazem. "Wierzę, że w piłce nożnej, podobnie jak w życiu, wszystko dzieje się z jakiegoś powodu i ważne jest, aby starać się zachować równowagę, niezależnie od tego, czy przechodzisz wzloty, czy upadki" - dodał.
Holender może liczyć na wsparcie najbliższych i kibiców. Przyznał, że jest gotowy na nowe dla siebie wyzwanie. Otrzymywane wiadomości dodają mu otuchy i pomagają w tym trudnym czasie. "Zrobię wszystko, co możliwe, aby wesprzeć moich kolegów z drużyny w każdy możliwy sposób przez te tygodnie" - napisał.
Tego typu kontuzje, jakiej doznał van Dijk, wymagają 7-8 miesięcy rehabilitacji. To duża strata dla Holandii, bo van Dijk jest kapitanem drużyny Franka de Boera. Obrońcy Liverpoolu zabraknie też w listopadowych meczach Ligi Narodów z Bośnią i Hercegowiną (15.11) oraz Polską (18.11).
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Legia - Zagłębie. Pekhart daje wygraną mistrzom Polski
PKO Ekstraklasa: Wisła Kraków strzeliła sześć goli. Stal Mielec zmieciona z własnego boiska